Patrzeć jak Bóg
Zwołaj robotników i wypłać im należność, począwszy od ostatnich aż do pierwszych. Mt 20, 1 – 16a Po raz kolejny uderza mnie rzeczywistość królestwa niebieskiego, porównanego do gospodarza, który jest w ciągłym ruchu. To jak Bóg z ignacjańskiej kontemplacji ad amorem [Ćwiczenia Duchowe 236], który pracuje dla mnie. Królestwo niebieskie nie jest więc czymś statycznym, jakimś miejscem, biernym, stałym. Jest czymś dynamicznym, pełnym ruchu i życia, jak ów gospodarz, który wychodzi wczesnym rankiem, najmuje robotników, posyła ich, umawia się o zapłatę. Do tego właśnie jest podobne królestwo niebieskie. Zwołanie robotników. Poruszyło mnie i zastanowiło to, że rządca ma ich zwoływać od ostatnich do pierwszych. Świat...
Czytaj Dalej