Oddać ster

Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci. Łk 5, 1 – 11 Uderzyło mnie samo centrum dzisiejszego Słowa. Najpierw to, że Szymon wpuszcza Jezusa na swoją łódź, a potem że przekazuje dowodzenie Jezusowi, który nakazuje wypłynąć na połów. To niesamowite momenty, bo z jednej strony Szymon i towarzysze musieli być sfrustrowani nieudanym połowem, zmęczeni, zniechęceni, a więc niezupełnie skorzy do tego, by jeszcze raz gdzieś wypływać. Z drugiej zaś towarzysze doskonale wiedzieli, kiedy należy łowić ryby. Ta pora, o której Jezus kazał im wypłynąć była niezbyt sprzyjająca. Moje ostatnie boje z perfekcjonizmem pokazały mi, że nie zawsze zgadzam się wpuszczać Jezusa na łódź mego życia. Bo przecież znam siebie – na moim życiu...

Czytaj Dalej

Gorączka

On, stanąwszy nad nią, rozkazał gorączce, i opuściła ją. Łk 4, 38 – 44 Stanął nad nią – nad teściową, ale również nad gorączką. Bo Jezus panuje nad moją gorączką, nad tym wszystkim, co się we mnie zaczyna „gotować”. Panuje nad tym, nad czym ja nie potrafię zapanować. Gorączka pokazuje stan zapalny, miejsce, które zostało zaatakowane przez coś obcego. Mogą tam być wirusy, bakterie czy inne żyjątka, które postanowiły urządzić sobie wielką imprezę. Taka gorączka może trawić też moją duszę. Moje grzechy, słabości, wady, nieuporządkowania mogą się we mnie tak rozpanoszyć, że dusza będzie „jak w gorączce”. Obym tylko pozwalał Jezusowi stawać nad tym. Obym pozwalał Mu dotykać...

Czytaj Dalej

Podobny do Prawdy

Bo podobni jesteście do… Mt 23, 27 – 32 Uderzyło mnie właśnie, jak Jezus często używa słowa: podobny. Kiedy próbuje przybliżyć mi czym jest królestwo niebieskie, to zawsze używa zlepku słów: podobne jest. Dzisiaj, w ostrej reakcji na faryzeuszów, także używa tego słowa. Coś jest podobne, albo ktoś jest podobny. Nie jest tożsamy, ale podobny. Kiedy mały człowiek przychodzi na świat, to wszyscy wokół również próbują odnaleźć jego podobieństwo: już to do ojca, już to do matki, albo do dziadków. Ale to podobieństwo się może zmieniać. Przypomniałem sobie, jak Kościół Wschodni tłumaczy wersy Pisma, gdzie jest powiedziane, iż człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boże. Otóż obraz zawsze nosimy w...

Czytaj Dalej

Skleroza serca

Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych… Mt 19, 3 – 12 Jest w moim sercu jeszcze wiele miejsc, przestrzeni, które stwardniały. To się nazywa po grecku skleroza serca. A skleroza wiąże się z zapominaniem. Najpierw uświadomił mi to Jozue (Joz 24, 1 – 13). Bóg przez jego słowa przypomina Izraelitom wszystkie dzieła, jakie dla nich uczynił od powołania Abrahama aż do zamieszkania w ziemi obiecanej. Przypomina im o przodkach, których On powołał i strzegło (Abraham, Izaak, Jakub). Przypomina im Mojżesza i Aarona, dzięki którym Bóg wyprowadził ich z niewoli egipskiej. Przypomina wielkie dzieła, jakie dla nich dokonał. Najbardziej mnie poruszają słowa, że Bóg dał im ziemię, koło której się nie trudzili i miasta,...

Czytaj Dalej

Swobodnie chodzić

Nie mogę swobodnie chodzić. Pwt 31, 1 – 8 Zatrzymały mnie dziś te słowa Mojżesza. Zobaczyłem w nich nie tylko wędrówkę narodu wybranego, ale przede wszystkim moją drogę duchową. Zobaczyłem to wszystko, co we mnie nie może już „chodzić”, a co do niedawna może było jeszcze całkiem sprawne. Uświadomiłem sobie, że są we mnie takie przestrzenie, które działają przez jakiś czas, służą do konkretnego celu, a potem… potrzebna jest zmiana. Podobnie jak potrzebna jest wymiana między pokoleniami: Mojżesza musi zastąpić Jozue. Nieustanny rozwój, jaki dokonuje się w człowieku, wymaga ciągłego ruchu i zmiany. Mojżesz był potrzebny na okres wyjścia z Egiptu, na czas zorganizowania przemarszu przez pustynię i...

Czytaj Dalej