Rozmienić miłość
Zostaw dar swój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim… Mt 5, 20 – 26 Te słowa są przeciwko mnie. Bo ja tak nie potrafię. Bóg przewraca do góry nogami mój poukładany, „śliczny” świat. Wszystko w nim ma swoje miejsce i wszelkie odstępstwa od tego są niemile widziane. Można być ja faryzeusz, który w przykazaniach przegląda się jak w lustrze i konstatuje z zadowoleniem: nikogo nie zabiłem, nikogo nie okradłem, byłem w niedzielę w kościele… jestem OK. Problem jest jeden – z tą sprawiedliwością nie można się zbawić. Tymczasem logika Jezusa idzie dużo dalej niż to, co widać. Zabić mogę w myślach, mogę zabić w pragnieniach, intencjach. To niewidzialna śmierć, w której...
Czytaj Dalej