Chodzi o Miłość
A wy bądźcie podobni do ludzi oczekujących swego pana, aby mu zaraz otworzyć, gdy nadejdzie i zakołacze. Łk 12, 32 – 48 Modlitwa jest oczekiwaniem na przyjście Pana. Z mojej strony mogę zrobić tylko tyle, by na to spotkanie się przygotować – zrobić wszystko. Ale to On nadchodzi, to On kołacze w drzwi i to On porusza serce. Jakże podobnie do tych słów brzmią te z Apokalipsy: „Oto stoję u drzwi i kołaczę. Jeśli ktoś posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną” (Ap 3, 20). To czuwanie odbywa się w sercu i jest wrażliwością na przyjście Pana. Klamka jest po mojej stronie, chociaż Pan nie przychodzi z zewnątrz, lecz z mojego wnętrza. Puka delikatnie i czeka na mój...
Czytaj Dalej