Najmniejsze jesteś

A ty, Betlejem Efrata, najmniejsze jesteś… Mi 5, 1 – 4a Choć te słowa padły w niedzielę, to pracują we mnie do dziś. Łączą się z tymi słowami, które Pan w tych dniach kieruje do całego Kościoła. Poruszają mnie gdzieś głęboko, poruszają i wydobywają pragnienia. Najmniejsze jesteś… Bóg staje się najmniejszy, staje się dzieckiem, uniża się, ubiera się w pokorę. Nie, On się w nią nie ubiera, On JEST pokorny, to Jego „skóra”, natura. W tym, co najmniejsze kryje się moc, siła. W tym, co najmniejsze, kryje się prawda, kryje się miłość. Może dlatego Bóg pokazuje się właśnie w ten sposób, by mnie nie oślepić, bym był zdolny Go przyjąć, bym się Go nie bał. Zwyczajowo świat (i ja w nim...

Czytaj Dalej

Korzenie

Rodowód Jezusa Chrystusa, syna Dawida, syna Abrahama. Mt 1, 1 – 17 Może nic nowego nie napiszę, ale genealogie w Biblii dają mi zawsze do myślenia. Żydzi je lubili i mamy wiele świadectw w Piśmie, że kiedy ktoś chciał kogoś poznać (np. historia Tobiasza), to pytał go o ojca, o ród, o to, z jakiej rodziny pochodzi. To pytanie o korzenie – bez korzeni wszystko byłoby zawieszone w próżni. Owszem, pochodzę od Boga, jednak tu na ziemi mam swoich rodziców. Ba! Nawet sam Bóg – Jezus Chrystus – ma swoich rodziców. O tym dzisiejszy tekst – skąd pochodzi Jezus, jakie są Jego ludzkie korzenie. Bez przeszłości nie ma przyszłości. Ten mało nam mówiący dziś ciąg imion żydowskich pokazuje, że historia zbawienia...

Czytaj Dalej

Królestwo gwałtowników

Królestwo niebieskie doznaje gwałtu i ludzie gwałtowni zdobywają je. Mt 11, 11 – 15 Czytając te słowa miałem przed oczami obraz nowo otwieranego hipermarketu ze sprzętem elektronicznym. Ludzie czekają już od nocy, ochroniarze strzegą drzwi wejściowy i kiedy tylko wybije godzina otwarcia – tłum napiera ze wszystkich sił, ludzie rozpychają się łokciami i tratują nawzajem. Wychodzi z nich gwałtowna natura. A to wszystko dlatego, że towary są mocno przecenione… Czy jest we mnie tyle samo gwałtowności względem królestwa Bożego co w tych ludziach? Uświadomiłem sobie, że owo królestwo nie jest dla ludzi, którzy lubią ciepłe posadki, bujany fotel i kapcie… Przede wszystkim chodzi o gwałtowność miłości, a nie o...

Czytaj Dalej

Niepokalane Poczęcie

Byśmy istnieli ku chwale Jego majestatu… Ef 1, 3-6. 11-12 Bóg chciał, bym istniał i uczynił mnie ku chwale swego majestatu. Bym był święty i nieskalany przed Jego obliczem. Uczynił mnie na swój obraz, podobny do Niego i poddał mi całą ziemię. Ufa mi do końca. Uczynił mnie wolnym, to znaczy zdolnym do wybierania tego, co lepsze. Postawił także granice mojej wolności – zakazane drzewo. Jedno jedyne, z którego miałem nie jeść. Cały świat jest jak wielka komnata zaślubin (tak nazywają go mistycy). Został stworzony dla mnie, dla człowieka, bym żył, rozwijał się w miłości i był w nieustannej relacji do Miłości. Mogłem się przechadzać nago po rajskim ogrodzie, bez zażenowania, gdyż nie bałem się stawać w...

Czytaj Dalej