Odwrócić się
Niech każdy odwróci się… Jon 3, 1 – 10
Dogoniony Jonasz idzie ogłosić to, o co Bóg go prosi. Jego nawoływanie nie jest jak Jezusowe, gdzie Pan głosił bliskość Królestwa i wzywał do nawracania się i wiary w Ewangelię. Jonasz straszy karą. A jednak jest to tak skuteczne, że od króla po najmniejsze zwierzę, cała Niniwa się nawraca.
Lecz nie ma w tym tekście słowa nawrócenie, tylko słowo, które je przypomina – odwrócić się. Chodzi dokładnie o to samo, o nawrócenie. Odwrócić się nie oznacza odwrócić głowę, lecz zwrócić się w inną stronę. Cały człowiek zmienia orientację, kierunek swojego życiowego marszu.
A żeby się odwrócić, trzeba się zatrzymać. Nie ma innej możliwości. O zatrzymaniu zaś jest mowa w ewangelii (Łk 10, 38 – 42). Podczas kiedy Marta uwija się koło rozmaitych posług, kiedy próbuje ogarnąć kuchnię (a może nawet i więcej), kiedy jej gniew dochodzi do temperatury wrzenia (robi wyrzuty gościowi), Maria siedzi u stóp Pana i słucha. To czynność ucznia Jezusa. Siedzieć u stóp i słuchać. Nic więcej. Jedna czynność. Zatrzymanie. Tylko wtedy jest możliwe odwrócić się (zawrócić, nawrócić się) i pójść w inną stronę. Marta nie jest w stanie tego zrobić.
Pan Jezus nie gani Marty za gościnność. Pokazuje jej tylko, że troska i niepokój i wiele doprowadzają do utraty z oka celu (sensu życia) oraz do osłabiania relacji. Maria obrała najlepszą cząstkę. Jest najlepsza, ale tylko cząstka. Bo nie da się spędzić życia tylko siedząc. Wiara bez uczynków, miłość bez uczynków, życie bez zaangażowania – to śmierć, martwota. Lecz samo działanie bez zatrzymania grozi katastrofą i wypadnięciem z drogi. Potrzebne jest i zatrzymanie się (choćby po to, by się odwrócić) i działanie. Są jak wdech i wydech – oba konieczne.
Jezus nie mówi więc, czy lepsze jest siedzenie, czy działanie. Oba są potrzebne. Może bardziej – co jest pierwsze? Bo kiedy się zatrzymam i posłucham Pana, mocą Jego Słowa, czyli Miłości, mogę iść i działać, służyć innym, rozwijać się = kochać bardziej, więcej. A to jest przecież cel mojego życia…
A żeby się odwrócić, trzeba się zatrzymać (……)
Zatrzymać i zmieniać WARTOŚCI swojego życia.
zadać pytanie ” za czym pędzę”? co jest celem mojego życia?
Tylko w cichości serce ulegają zmianom moje wartości 🙂