Prawo bliskości i wolności
Bo któryż naród wielki ma bogów tak bliskich, jak Bóg nasz, ilekroć Go prosimy? Pwt 4, 1.5 – 9 Moje myśli na modlitwie poszły w stronę Prawa, o którym Jezus mówi, że przyszedł je wypełnić (Mt 5, 17 – 19). Do czego mi więc jest ono potrzebne? Najpierw pomyślałem o granicach, które prawo stawia. Nieraz się przekonałem, że życie bez granic jest męczarnią. Stawianie granic chroni mnie samego i relacje, które mam. Przykazania są takimi granicami, które pomagają mi w relacji do Boga, drugiego człowieka i samego siebie. Ale zdałem sobie sprawę, że koncentracja na prawie niekoniecznie jest czymś dobrym. Pamiętam przecież dobrze krytykę, jaką Jezus wysuwał w kierunku faryzeuszy i uczonych w Prawie. Prawo należy...
Czytaj DalejGrzech i przebaczenie
Oto jesteśmy dziś poniżeni na całej ziemi z powodu naszych grzechów. Dn 3, 34 – 43 Te słowa Azariasza skłoniły mnie do refleksji nad tym, czym jest grzech. On naprawdę mnie poniża, zabiera mi moją godność i szacunek. Nie ma obecnie władcy, proroka ani wodza – staję się niewolnikiem w ręku grzechu, pożądliwości i tego wszystkiego, co mną miota w sercu. Te wszystkie głosy wołające we mnie: chcę to mieć, natychmiast, to mi się należy, tego właśnie potrzebuję, bez tego nie mogę się obejść… zaczynają panować nade mną. Trudno mi wtedy spokojnie się zatrzymać, pomyśleć, rozeznać i podjąć właściwą decyzję. Te różne namiętności, kiedy stają się moim panem, pchają mnie ciągle ku nowym decyzjom,...
Czytaj DalejBądź mądry!
Postąpiłem w niej, a Temu, który dał mi mądrość, chcę oddać cześć. Syr 51, 13 – 20 Bojaźń Pańska początkiem mądrości. Ps 111, 10 Kiedy rozważałem dzisiejsze słowo o poszukiwaniu mądrości, w mojej głowie pojawił się ten werset z Psalmu 111. Bojaźń Pańska jest dla mnie czym innym niż lęk przed Bogiem. Ten drugi prowadzi do dystansu wobec Boga. Lęk zamyka mnie na relacje, nie pozwala stanąć w prawdzie przed Nim i przed samym sobą. Lęk potrafi sparaliżować i zahamować wzrost duchowy. Bojaźń zaś oznacza dla mnie uznanie autorytetu Boga i Jego panowanie w moim życiu. Prowadzi do pokory i synowskiej relacji z Ojcem. Pozwala mi żyć w czystości serca i walce ze złem – nie ze względu na karę za grzechy, ale z...
Czytaj DalejWalcz o siebie
Panie, jeszcze na ten rok je pozostaw; ja okopię je i obłożę nawozem; może wyda owoc. Łk 13, 1 – 9 Czasami mamy bardzo prostą wizję świata: jak się wszystko udaje, to jest dobrze, a jak są nieszczęścia – to niedobrze. Podobnie myśleli ci, co Jezusowi mówią o postępku Piłata. Sam Jezus na to wskazuje, dając przykład ludzi, na których zwaliła się wieża w Siloe. Ale życia nie da się tak prosto wytłumaczyć. Dzisiejsze teksty po raz kolejny pokazują mi współpracę Boga z człowiekiem. On jest tym, który nie przestaje się o mnie troszczyć. Jak o Izraelitów, gdzie napatrzył się dość na udrękę swego ludu i przychodzi, aby go wybawić z rąk Egipcjan (Wj 3, 1 – 15). Ale czyni to przez człowieka – Mojżesza....
Czytaj DalejDwie zazdrości
Moje dziecko, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. Łk 15, 11 – 32 Wczorajszy dzień obnażył moje serce z jego zazdrością, którą i dzisiaj widzę. Ale to jest tylko część prawdy o mnie. Bo tym, co jest najwspanialsze i co budzi mój zachwyt i wdzięczność – to odpowiedź Boga na moją zazdrość. Patrząc na dzisiejszy tekst, odnajduję siebie w tych dwóch braciach i ich dwóch zazdrościach. Porusza mnie i wzrusza jednocześnie postawa Ojca. Młodszy syn – zazdrość wolności. Rodzi się w nim bunt. Wydaje się, że jest on przeciwko ojcu. Zazdrości mu jego wolności i stanowienia tego, co chce. Bo przecież ma majątek i służbę, może więc robić, co mu się podoba. Jakby tego brakowało owemu synowi...
Czytaj Dalej