Syn Człowieczy

Wszechmogący, wieczny Boże, aby dać ludziom przykład pokory do naśladowania, sprawiłeś, że nasz Zbawiciel przyjął ciało i poniósł śmierć na krzyżu… (kolekta z Niedzieli Palmowej). Uderzyły mnie te słowa z dzisiejszej Eucharystii. Bóg przyjął nasze ludzkie ciało i poniósł śmierć, by dać mi przykład pokory, którą mam naśladować. Pomyślałem, że w taki razie mieć ciało, a więc być człowiekiem oznacza być pokornym. Pokora jest wpisana we mnie, w moją istotę, w to, kim jestem. To grzech sprawia we mnie pyszne podnoszenie głowy i zadzierania nosa, by stać się „jak Bóg”. Ale tak naprawdę, niejako z definicji, jestem pokorny (taki jestem, choć nie żyję według tego). Stąd płynie wniosek, że aby stać...

Czytaj Dalej