Iść po śladach

Ci, którzy się rozproszyli, głosili w drodze słowo. Dz 8, 1b – 8 Szczepan zostaje ukamienowany, a zaraz potem wybucha prześladowanie Kościoła jerozolimskiego. Apostołowie zostają, ale zwykli ludzie się rozpraszają, bo Szaweł – świadek ukamienowania, zaczyna niszczyć Kościół, wtrąca ludzi do więzienia. Prze-śladowanie dotyka tych, dla których sensem życia stało się na-śladowanie Chrystusa. Jedni chcą iść po śladach Chrystusa, podczas gdy inni – te ślady przeciąć, zatrzeć, zniszczyć. Wydaje się, że wobec Chrystusa nie można mieć innych postaw. Albo naśladuję – albo prześladuję. Zaskoczyło mnie to, że ludzie, uciekający przed prześladowaniem głoszą słowo. Według ludzkiej logiki...

Czytaj Dalej

Nocny anioł

Ale w nocy anioł Pański otworzył bramy więzienia… Dz 5, 17 – 26 Apostołowie zostają wtrąceni do więzienia. Ze swoim nauczaniem idą bowiem pod prąd temu, co jest „prawowierne” i akceptowalne przez elity. Zwłaszcza, że nauczają o Jezusie, którego owe elity skazały na śmierć. Zmartwychwstanie jest dla nich bardzo niewygodną prawdą. Pomyślałem o moim więzieniu. Wpędzają mnie do niego czasem inni, a czasem sam wchodzę. Poczułem, że więzieniem jest to wszystko, co próbuje zamknąć mi usta, wpędzić w konformizm, uciszyć moją wiarę wzbudzając np. poczucie winy z tego kim jestem i w co wierzę. Moim więzieniem jest to wszystko, co zabiera mi poczucie bycia sobą, bycia z Bogiem, głębokiej i zażyłej relacji z...

Czytaj Dalej

Uniżony Bóg

Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret… Łk 1, 26 – 38 Dziś jakoś szczególnie zobaczyłem uniżenie Boga, Jego nieskończoną pokorę. Postanawia zbawić człowieka i żeby tego dokonać sam chce stać się człowiekiem. Posyła swego Syna Jednorodzonego. Ale Jezus nie ma się narodzić w pałacu królewskim. Jego rodzina nie będzie bogata, nie będzie np. z rodu arcykapłańskiego czy nawet królewskiego (Heroda). Bóg nie posyła anioła do Jerozolimy, lecz do małej, nikomu nie znanej dziury w Galilei, gdzie wiele lat później Natanael zapyta: Czy może być co dobrego z Nazaretu?  Już samo przyjście Boga na świat jest Jego uniżeniem, ukazaniem najwyższej pokory. A przecież On na tym nie poprzestaje i ciągle...

Czytaj Dalej

Głupota niewiary

Oni jednak słysząc, że żyje i że ona Go widziała, nie chcieli wierzyć. Mk 16, 9 – 15 Pod koniec tego tygodnia wielkanocnego, kiedy już kilka dni przyglądamy się Jezusowi zmartwychwstałemu, który pokazuje się swoim i pociesza ich – mamy słowa o braku wiary i uporze. Zaintrygowało mnie to. Najpierw słyszymy o niewierze przełożony, starszych i uczonych, którzy przesłuchują Piotra i apostołów (Dz 4, 13 – 21). Sami przyznają, że uczniowie dokonali jawnego znaku, któremu nie da się zaprzeczyć i znają doskonale opis tego, jak to się stało, że chromy zaczął chodzić, a także wiedzą, mocą jakiego imienia apostołowie to uczynili – mają więc mnóstwo faktów, ale… tym gorzej dla faktów. Bo ich przekonania...

Czytaj Dalej

Grzech i miłość

Zabiliście Dawcę życia, ale Bóg wskrzesił Go z martwych, czego my jesteśmy świadkami. Dz 3, 11 – 26 Sporo mówi się w dzisiejszych tekstach o grzechu i jego odpuszczeniu. Najpierw Piotr przemawia do ludu i do zdziwionych uzdrowieniem chromego mówi, że to oni są winni śmierci Jezusa. W Jego imię chromy odzyskał zdrowie (w imię Jezusa, lecz dzięki swej wierze). Jezus zaś mówi o tym, że w imię Jego będą głosić odpuszczenie grzechów. A kiedy przypominam sobie moment Wcielenia, to tam też Anioł mówi do Józefa, że dziecku nadadzą imię Jezus, gdyż On wybawi lud od jego grzechów. Piotr stawia tych ludzi w prawdzie. Winnych skazania Jezusa i wykonania wyroku być może moglibyśmy wskazać z dużą dokładnością. Ale Piotr o to nie...

Czytaj Dalej