Bądź mądry!
Postąpiłem w niej, a Temu, który dał mi mądrość, chcę oddać cześć. Syr 51, 13 – 20 Bojaźń Pańska początkiem mądrości. Ps 111, 10 Kiedy rozważałem dzisiejsze słowo o poszukiwaniu mądrości, w mojej głowie pojawił się ten werset z Psalmu 111. Bojaźń Pańska jest dla mnie czym innym niż lęk przed Bogiem. Ten drugi prowadzi do dystansu wobec Boga. Lęk zamyka mnie na relacje, nie pozwala stanąć w prawdzie przed Nim i przed samym sobą. Lęk potrafi sparaliżować i zahamować wzrost duchowy. Bojaźń zaś oznacza dla mnie uznanie autorytetu Boga i Jego panowanie w moim życiu. Prowadzi do pokory i synowskiej relacji z Ojcem. Pozwala mi żyć w czystości serca i walce ze złem – nie ze względu na karę za grzechy, ale z...
Czytaj DalejPrzyjąć zbawienie
Bracia Józefa widząc, że ojciec kocha go więcej niż ich wszystkich, tak go znienawidzili, że nie mogli zdobyć się na to, aby przyjaźnie z nim porozmawiać. Rdz 37, 3 – 28 Pierwsze, co przebija z dzisiejszych tekstów to zazdrość. Bracia są zazdrośni o Józefa, najmłodszego syna, który nie jest winny temu, że jest najmłodszy i przez to bardziej kochany przez ojca. To wybór ojca, ale dostaje się za to Józefowi. Rolnicy z przypowieści Jezusa są zazdrośni o winnicę i – chcąc ją posiąść jako dziedzictwo – zabijają dziedzica (Mt 21, 33 – 46). Kusiciel wsącza w serce człowieka jad zazdrości sugerując, że Bóg coś ukrywa przed nim i nie chce mu tego dać – zrywa owoc z drzewa zakazanego i tak dochodzi do...
Czytaj DalejDwie drogi
Błogosławiony mąż, który pokłada ufność w Panu i Pan jest jego nadzieją! Jr 17, 5 – 10 Dwie drogi. Od początku chrześcijaństwa są one przedstawiane jako alternatywy. Droga dobra i droga zła, błogosławieństwa i przekleństwa. Droga zaufania Bogu i zaufania tylko sobie. Po raz kolejny pojawia się słowo, które w najpełniejszym sensie pokazuje moją wolność – wybór. To ja wybieram, którą drogą pójdę. Kiedy Jeremiasz pisze o mężu przeklętym, który polega tylko na sobie i odwraca się od Boga, porównuje go do dzikiego krzaka, który „wybiera miejsca spalone na pustyni, ziemię słoną i bezludną„. To jest jego wybór. Nawet, kiedy nie zdaje sobie sprawy z tego, co wybiera – jak bogacz z dzisiejszej...
Czytaj DalejByć podobnym
Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył… Rdz 1, 20 – 2, 4a Najpierw Bóg zapowiada, że uczyni człowieka na swój obraz, podobnego sobie, by dwa zdania później – kiedy już te słowa się wypełniają – człowiek został stworzony tylko na obraz Boży. Podoba mi się wytłumaczenie tego fragmentu, jakie daje Kościół Wschodni. Otóż obraz Boży każdy z nas nosi w sobie, a podobieństwo do Niego jest przez nas „wykuwane” przez całe życie. Jestem stworzony na obraz Boga, który najpełniej objawił się w Chrystusie, a teraz mam do tego Chrystusa stawać się podobnym coraz bardziej. Pomyślałem, że skoro mam stawać się podobnym do Niego, to potrzebuje wsłuchiwać się w siebie. Bo...
Czytaj DalejUschła ręka
On zaś rzekł do człowieka, który miał uschłą rękę: „Stań tu na środku”. Mk 3, 1 – 6 Uschła ręka nie może pracować. Nie można jej wyciągnąć na powitanie. Mówi więc o relacjach, mówi o wnętrzu, w którym coś uschło. Pomyślałem o tych miejscach w moim sercu, które są jak uschłe. Jakieś relacje, których się boję, albo o które mało dbam. Praca nad sobą, za którą nie chce mi się wziąć. Pomyślałem też o tym wszystkim, co mnie „wysusza” wewnętrznie, co nie jest żywe, lecz jak suchy patyk, który prędko się może złamać. To też relacja do siebie samego, miejsca, w których nie dbam o siebie, nie przebaczam, nie odpuszczam, nie żyję miłością… Znów zobaczyłem i doświadczyłem, że...
Czytaj Dalej