Wzmacniał się duchem

Bo istotnie ręka Pańska była z nim. Łk 1, 57 – 66. 80 Jan Chrzciciel to jeden z moich szczególnych patronów. Kilka lat temu, dokładnie w tę uroczystość odprawiłem po raz pierwszy Mszę św. Jest dla mnie tym, który pomaga mi wskazywać na Jezusa. On sam przygotowywał ścieżki dla Pana a potem wskazał Go swoim uczniom nad Jordanem. Prawie zawsze przed sprawowaniem Eucharystii proszę, bym tak jak Jan wskazywał na Jezusa – nie na siebie. Chcę, by Bóg, który jednocześnie jest ukryty w sakramentalnych znakach, stawał się coraz bardziej „widzialny” dla ludzi, coraz bardziej przez nich doświadczany i to szczególnie podczas Eucharystii. Porusza mnie historia przyjścia Jana Chrzciciela na świat. Najpierw pokazanie się...

Czytaj Dalej

Boże Ciało

Bo jesteśmy tu na pustkowiu… Łk 9, 11b – 17 Chwilę po obudzeniu, uświadomiłem sobie dzisiaj, że żyję w Bogu, że teraz właśnie znajduję się w Nim. Niedawno rozważałem te mocne i głębokie słowa św. Pawła, które wygłosił do Greków na Areopagu: W Nim bowiem żyjemy, poruszamy się i jesteśmy (Dz 17, 22 – 31). Nie wiem, skąd to poczucie do mnie przyszło, ale wstając i ubierając się, trwałem w tym – w takiej uważności i skupieniu na tym, że Bóg jest przy mnie, otacza mnie, że oddycham Jego obecnością i miłością. Krótko potem pomyślałem o dzisiejszym święcie – Bożym Ciele. Uświadomiłem sobie, że przyjmowanie Boga pod postacią Chleba i Wina stało się dla mnie na tyle rutynowe, że zbyt...

Czytaj Dalej

Pomnożyć życie

Wtedy po poście i modlitwie oraz po włożeniu na nich rąk, wyprawili ich. Dz 12, 24 – 13, 5a W tym krótkim słowie, mówiącym o Szawle i jego podróżach apostolskich, jest mowa dwa razy o poście i modlitwie. Zatrzymało mnie to i poruszyło serce. Szczególnie słowo „post” zaczęło we mnie drążyć. Z jednej strony, będąc w okresie wielkanocnym, chyba ciężko myśleć o poście, który kojarzy się z Wielkim Postem, który w tym roku już za nami. Z drugiej strony jednak… …na nowo uświadomiłem sobie, że post to coś dużo więcej niż niejedzenie mięsa, o którym spontanicznie myślimy, wypowiadając słowo post. Mamy w tym względzie bardzo zawężone patrzenie. Post widzimy więc jako jakiś nakaz, który często...

Czytaj Dalej

Słowo – Życiem

Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i życiem. J 6, 55.60 – 69 Długo wgryzałem się w dzisiejsze słowo, bo nie jest ono łatwe do zrozumienia. Choć sam nie wiem, czy szukałem zrozumienia, czy bardziej dotknięcia serca, poruszenia go i nakarmienia. Wszak Jezus już od kilku dni mówi o jedzeniu i piciu Jego ciała i krwi. Dzisiaj także. Najpierw poruszyło mnie to, że choć Jezus daje swoje ciało i krew za pokarm, to mówi o tym, iż Jego Słowo jest duchem i życiem. Komunia, którą spożywam w każdej Eucharystii jest więc pokarmem duchowym i karmi mojego ducha. Bez tego pokarmu nie będę miał życia w sobie. Skazuję się po prostu na śmierć duchową. Karmienie się Jego ciałem i krwią sprawia również, że trwam w Jezusie,...

Czytaj Dalej

O zmierzchu

Nastały już ciemności, a Jezus jeszcze do nich nie przyszedł… J 6, 16 – 21 W moim życiu wielokrotnie było tak, że po czasie dobrym, jakichś sukcesów, pomyślności, radości i pokoju – przychodziły czasy ciemności i przeciwności. Tak to przedstawia dzisiejsza ewangelia. Omal nie obwołano Jezusa królem z powodu rozmnożenia chlebów, podejrzewam, że spora część tego splendoru spadła na uczniów, a teraz… przeprawiają się na drugi brzeg i sytuacja się trochę zmieniła. Nastały ciemności, jest silny wiatr, od którego jezioro się burzy. Mało sprzyjające okoliczności do „świętowania” tak wielkiego sukcesu. Zatrzymała mnie ta ciemność i te przeciwności, bo pokazały mi one stan ducha. Niby wszystko...

Czytaj Dalej