Miłosierdzie. Do końca.
Bóg sporządził dla dla mężczyzny i jego żony odzienie ze skór i przyodział ich. Rdz 3, 9-24 I w ten sposób okazał im miłosierdzie. Ubrał ich, bo po grzechu spostrzegli swoją nagość. Próbowali ją zakryć listkami figowymi. Tak często próbuję swoją nagość zakrywać byle czym. Ale to na nic. Św. Paweł mówi do ochrzczonych, że oto przyoblekli się w Chrystusa, mówiąc bardziej po dzisiejszemu – ubrali się w Chrystusa. On stał się ich skórą (bardziej niż ubraniem, które można zdjąć). To samo usłyszała moja ulubiona mistyczka Juliana z Norwich od Jezusa: Ja jestem twoim odzieniem. Bóg nie przeklął człowieka, choć przecież mógł. Z jego powodu przeklął ziemię. Miłosierdzie Boga, które przewyższa wszystko. Ojciec,...
Czytaj Dalej