Łagodność
Kto spośród was jest mądry i rozsądny? Jk 3, 13 – 18 Mądrość jest łagodna, mówi dziś św. Jakub. Poruszyły mnie te słowa. Brakiem mądrości czy wręcz kłamstwem dla niego jest żywienie gorzkiej zazdrości i skłonność do kłótni, sporu. Mądrość jest łagodna: czysta, skłonna do zgody, ustępliwa, posłuszna… używa słów, które łagodność w jakiś sposób określają. Brak łagodności to brak mądrości. A mądrość w Biblii to całkowite poddanie się Bogu. Jej początkiem jest Bojaźń Boża (Ps 111, 10). Dostrzegam wiele momentów, w których brak mi łagodności. Nie tylko względem bliźnich. Może nawet częściej względem samego siebie. Zresztą… jedno z drugim jest połączone. Im mniej łagodności,...
Czytaj DalejWątpliwości
Człowiek ten niech nie myśli, że otrzyma cokolwiek od Pana, bo jest mężem chwiejnym… Jk 1, 1 – 11 Niedawno usłyszałem lub przeczytałem, że przeciwieństwem wiary nie jest wcale niewiara lecz wątpliwości. Tak jak przeciwieństwem miłości nie jest nienawiść, lecz obojętność. Jakub pisze dziś o człowieku, który wątpi. Pytanie, jakie dziś sobie zadałem, dotyczyło tego, o jaki rodzaj wątpliwości chodzi Jakubowi. Najczęściej chyba spotykam się z tym, że ktoś wątpi, czy Bóg istnieje, czy nie. Ale mam wrażenie, że nie o to tutaj chodzi. Jakub używa greckiego słowa, które tłumaczy się jako człowiek o podwójnej twarzy (mąż chwiejny). Upraszczając sprawę, to taki człowiek, który podejrzewa innego o podwójną...
Czytaj DalejPunkt odniesienia
Wy jesteście światłem świata. Mt 5, 13 – 16 Gdyby było tylko światło, to… nic byśmy nie widzieli. Dlatego mistycy często mawiali, że im bardziej człowiek zbliża się do Boga, tym wchodzi w większą… ciemność. To tak, jakby sobie dać nagle mocnym halogenem po oczach. Brak światła to również ciemność. Jezus mówi dziś o świetle „punktowym”. Daje przykłady miasta na górze czy świecy. Może najwyraźniej przemawia do mnie przykład latarni morskiej. Jej pulsujące światło jest punktem odniesienia dla statków, kiedy czerń nocy zlewa się z ciemnym kolorem morza. Właśnie… punkt odniesienia. Mam stać się punktem odniesienia dla innych. Czy ja mam innych nawracać? Niekoniecznie. Mam stać się dla...
Czytaj DalejStracić, by zyskać
Wtedy zaczęli Go prosić, żeby odszedł z ich granic. Mk 5, 1 – 20 To dziwna prośba wobec tego, co Jezus uczynił. Opętany był utrapieniem dla ludzi. Wiązali go i pętali, ale nic nie pomagało. Krzyczał, hałasował, tłukł się kamieniami. Ciężko było z nim wytrzymać. Tak jak mi z moimi grzechami, słabościami, nieporządkiem duchowym, wadami, ograniczeniami, bólem, który zadaję innym… I oto mieszkańcy miejscowości przychodzą i widzą, co się stało. Opętany, którego tak się bali i który tyle im dokuczał – siedzi spokojnie, przy zdrowych zmysłach, ubrany. Być może trudno im to ogarnąć rozumem, ale cieszą się, że może wreszcie będzie spokój. Tylko że zaraz dowiadują się o innej rzeczy, mianowicie –...
Czytaj Dalej