Uniżony Bóg

Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret… Łk 1, 26 – 38 Dziś jakoś szczególnie zobaczyłem uniżenie Boga, Jego nieskończoną pokorę. Postanawia zbawić człowieka i żeby tego dokonać sam chce stać się człowiekiem. Posyła swego Syna Jednorodzonego. Ale Jezus nie ma się narodzić w pałacu królewskim. Jego rodzina nie będzie bogata, nie będzie np. z rodu arcykapłańskiego czy nawet królewskiego (Heroda). Bóg nie posyła anioła do Jerozolimy, lecz do małej, nikomu nie znanej dziury w Galilei, gdzie wiele lat później Natanael zapyta: Czy może być co dobrego z Nazaretu?  Już samo przyjście Boga na świat jest Jego uniżeniem, ukazaniem najwyższej pokory. A przecież On na tym nie poprzestaje i ciągle...

Czytaj Dalej