Modlitwa o łaskę pobożności
Panie, Boże mój, Ty jesteś moje wszystko. A kimże ja jestem, że ośmielam się mówić do Ciebie? Najnędzniejszy z Twoich nędznych sług, robak nikczemny, najnędzniejszy i lichszy niż mogę pomyśleć i mam odwagę wypowiedzieć. A jednak pamiętaj o mnie, Panie, choć jestem niczym, nic nie mam, nic nie znaczę. Ty jeden jesteś dobry, sprawiedliwy i święty, Ty wszystko możesz, wszystko przewyższasz, wszystko napełniasz, a tylko grzesznik pozostaje bezradny bez Ciebie. Wspomnij na litość swoją i napełnij moje serce łaską, bo przecież nie chcesz, aby dzieła Twoje były puste. Jakże zdołałbym zgodzić się na samego siebie w tym biednym życiu, gdyby nie umacniało mnie Twoje miłosierdzie i łaska? Nie odwracaj ode mnie oblicza, nie...
Czytaj DalejZbawienie w Chrystusie
Usiłujcie wejść przez ciasne drzwi… Łk 13, 22 – 30 Pan jest niesamowicie hojny i potrafi prowadzić po ścieżkach, po których nigdy bym się nie spodziewał. Tak było na mojej modlitwie. Jakoś połączył mi się temat ewangelii o ciasnych drzwiach z tym, co św. Paweł mówi dziś o posłuszeństwie dzieci wobec rodziców i niewolników wobec ich panów (Ef 6, 1 – 9). To niewygodny temat dzisiaj, niepopularny, dla niektórych być może uwłaczający „prawom człowieka”. Ale mniejsza o to. Uświadomiłem sobie najpierw, że posłuszeństwo idzie z góry i że aby być dobrym przełożonym, potrzeba najpierw być podwładnym i poznać, co oznacza posłuszeństwo. Ale to, co ważniejsze dla mnie, było potem. Początek...
Czytaj Dalej