Być wewnątrz

Stojąc na dworze, posłali po Niego, aby Go przywołać. Mk 3, 31 – 35 Te słowa chyba najbardziej mnie poruszyły. Rodzina Jezusa przyszła i stała na zewnątrz, chcąc, by Jezus wyszedł do nich. On jednak, odnosząc się do tej sytuacji, uczy mnie tego, czym jest wola Boża. Bo ta Jego rodzina stoi na zewnątrz. Wola Boża zaś jest czymś wewnątrz mnie. To tam Bóg mówi do mego serca, w głębinach moich pragnień. Ten głos nigdy nie będzie w opozycji do tego, co On mówi do Kościoła, bo jak mówi św. Ignacy, ten sam Duch, który jest w Chrystusie (mieszkającym w naszych duszach), działa także w Kościele [ĆD 365]. Pytanie, które muszę sobie ciągle stawiać – czy ja jestem wewnątrz. Wewnątrz czego? Siebie. Swego serca, ducha. To...

Czytaj Dalej

Gdy jeszcze było ciemno

Z nastaniem wieczora, gdy słońce zaszło… Mk 1, 29 – 39 Scena dzieje się w ciągu jednego dnia, a jednak pokazuje mi to kawał życia. I ta gra „świateł”… coś się dzieje w dzień, a coś, kiedy już ciemno. Ale o tym za chwilę. W ciągu dnia Jezus naucza w synagodze, wypędza złego ducha, a potem idzie do teściowej Szymona. Kobieta w gorączce, ale pomyślałem inaczej – rozgorączkowana. Wydaje się, jakby za dużo się działo. Kiedy jestem rozgorączkowany, tak bardzo zajmuję się różnymi sprawami do załatwienia i swoim życiem, że nie jestem w stanie służyć. Ona tego tak nie ogarnia, że nie jest w stanie nic zrobić. Dopiero przyjście Jezusa zmienia jej sytuację. On ją podnosi, gorączka mija i ona jest...

Czytaj Dalej

Bóg opuszczony

W pierwszej mojej obronie nikt przy mnie nie stanął, ale mnie wszyscy opuścili… 2 Tm 4, 9 – 17a Temat opuszczenia, który przyszedł do mnie rano, powrócił popołudniu i powiedziałem sobie wtedy: „no dobrze, ty możesz czuć się opuszczony, osamotniony, może być ci z tym ciężko. Chcesz także, by Bóg stanął przy tobie, po twojej stronie, by cię wsparł, kiedy znikąd ratunku… I tak się dzieje. A On? Czy On też nie może być opuszczony? I to przez ciebie?!!” Te słowa trochę mną wstrząsnęły i bardziej się nad tym zastanowiłem. Jezus przecież również odczuwał opuszczenie, osamotnienie – przynajmniej ze strony ludzi. Ot, wystarczy przypomnieć sobie scenę z Ogrójca i wyrzut, jaki robi uczniom: „Nawet...

Czytaj Dalej

Opuszczenie

W pierwszej mojej obronie nikt przy mnie nie stanął, ale mnie wszyscy opuścili… 2 Tm 4, 9 – 17a Poruszył mnie św. Paweł w tym fragmencie, kiedy kilka razy powtarza słowa o opuszczeniu przez innych. To przykra sytuacja, kiedy człowiek ma poczucie osamotnienia, kiedy nikt nie staje przy jego boku, by go wesprzeć w trudnej, może nawet dramatycznej sytuacji. Ale to tylko jedna strona opuszczenia. Bo rozważając ten tekst moje myśli i uczucia poszły w inną stronę. Co ja mam opuścić? Od początku Pismo św. mówi o opuszczeniu, np. człowiek ma opuścić ojca i matkę i związać się ze swoją żoną. Ma opuścić to, gdzie żył i się wychował i z czym zapewne wiąże się wiele cudownych emocji i sentymentów, by pójść w nieznane....

Czytaj Dalej