Łagodność
Kto spośród was jest mądry i rozsądny? Jk 3, 13 – 18 Mądrość jest łagodna, mówi dziś św. Jakub. Poruszyły mnie te słowa. Brakiem mądrości czy wręcz kłamstwem dla niego jest żywienie gorzkiej zazdrości i skłonność do kłótni, sporu. Mądrość jest łagodna: czysta, skłonna do zgody, ustępliwa, posłuszna… używa słów, które łagodność w jakiś sposób określają. Brak łagodności to brak mądrości. A mądrość w Biblii to całkowite poddanie się Bogu. Jej początkiem jest Bojaźń Boża (Ps 111, 10). Dostrzegam wiele momentów, w których brak mi łagodności. Nie tylko względem bliźnich. Może nawet częściej względem samego siebie. Zresztą… jedno z drugim jest połączone. Im mniej łagodności,...
Czytaj DalejKim jestem
Ja nie jestem Mesjaszem. J 1, 19 – 28 Zanim podzielę się dzisiejszymi poruszeniami, chciałbym wrócić do wczorajszego dnia. Bo mocno mnie poruszyły słowa błogosławieństwa, jakie Pan kazał wypowiadać Aaronowi nad Izraelem (Lb 6, 22 – 27). Bóg jest bowiem tym, który błogosławi – ma dla człowieka zawsze dobre słowo. Dobre to znaczy nie tylko miłe, ale Słowo, które czyni dobro. Bo moc Bożego Słowa polega na tym, że co wypowiada, od razu się staje. A skoro Bóg jest miłością, to Jego słowo czyni, sprawia miłość. Nie zawsze w to wierzę, szczególnie, gdy coś złego, trudnego mnie spotyka. Ale zaprzeczyć temu nie można. Mam stać się jak Maryja, która przyjmuje Słowo, pozwala, by to Słowo w niej wzrastało, a potem...
Czytaj DalejWcielenie
Znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Łk 1, 26 – 38 Przypomniała mi się dziś, a właściwie wczoraj, kontemplacja o Wcieleniu, św. Ignacego z Loyoli [ĆD 101 – 109]. Obraz, który maluje nasz założyciel jest bardzo plastyczny i pozwalający wejść w misterium Wcielenia. Dzisiejsza scena – Zwiastowania – jest tylko małym wycinkiem tej kontemplacji, co nie znaczy, że mniej ważnym. To, co mnie w niej porusza, to wizja Boga, który będąc w Trzech Osobach, spogląda na ziemię i na to wszystko, co robią ludzie. Widzi ich całą różnorodność, którą przecież sam stworzył. Widzi również to, co mówią i co robią: jak przeklinają, biją się i zabijają, i w ten sposób idą do piekła. Bóg jest więc zainteresowany losem...
Czytaj DalejTrzcina
Coście wyszli oglądać na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Mt 11, 2 – 11 Dlaczego Jan posyła swoich uczniów do Jezusa? Przecież już w łonie swej matki, Elżbiety, spotkał się z Jezusem i „wiedział”, kim On jest. Ale czy takiego Boga oczekiwał? Bo kiedy Go zapowiada, mówi, iż po nim idzie mocniejszy, który będzie chrzcił Duchem Św. i ogniem, że oczyści swe klepisko, plewy spali w ogniu… (Mt 3, 11 – 12). Czy Jan przypadkiem nie oczekiwał innego Mesjasza? Wydaje się, jakby Jan miał inne wyobrażenia o Chrystusie. Że to będzie ktoś z mocą, surowy i potężny, władający ogniem, głoszący podobnie jak on, prorok. Tymczasem widzi, że przychodzą do Niego celnicy i prostytutki, że jada z nimi,...
Czytaj DalejAż tak blisko
Znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Łk 1, 26 – 38 Dzisiejsza uroczystość i tekst o Zwiastowaniu pokazują mi głębokie pragnienie Boga, by być blisko. Tak blisko, jak tylko się da. Ale najpierw to, że Maryja od początku była taka, jaki ja mam się stać na końcu. W pewien sposób moje życie jest zawarte w jej życiu. A wszyscy dążymy do tego, by się upodobnić do Jezusa. On jest obrazem Boga niewidzialnego, a ja przecież jestem na ten sam obraz stworzony. Żyjąc, krok po kroku upodabniam się do Niego. Bóg chce być bardzo blisko człowieka. Więc przychodzi do niego i pyta go, czy również on chce. To Maryja, która przyjmuje dziś Anioła. Bóg oczekuje na jej TAK. Na to, by nieskończona miłość Ojca mogła się spełnić, mogła...
Czytaj Dalej