Proste oko

Gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje. Mt 6, 19 – 23 Zobaczyłem ten dzisiejszy tekst jako ukazanie dwóch aspektów wolności: od czegoś i ku czemuś. A pomiędzy nimi, w centrum człowieka – Skarb. Najpierw o gromadzeniu skarbów. To niewątpliwie wolność „od”. Jezus mówi, by nie gromadzić skarbów na ziemi, lecz w niebie. Gdzie jest mój skarb? Kto lub co nim jest? Tekst sugeruje, że będzie nim albo to, co ziemskie, albo to, co niebieskie. I że do tego właśnie będzie przywiązane moje serce. Tuż przed tymi słowami Jezus mówi o modlitwie, poście i jałmużnie oraz o nagrodzie, którą można albo samemu sobie wziąć, ale otrzymać ją od Ojca. Więc jest jakaś nagroda, jest jakiś skarb. Na innych miejscach...

Czytaj Dalej

Pokój

Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: Pokój temu domowi. Łk 10, 1 – 12 We wszystkich dzisiejszych czytaniach pojawia się słowo pokój. Przez Izajasza Bóg mówi, że skieruje ku Jeruzalem pokój jak rzekę (Iz 66, 10, 14c), a św. Paweł przyzywa pokoju i miłosierdzia na wszystkich, którzy będą się chlubić z krzyża Chrystusa (Ga 6, 14 – 18). Pomyślałem najpierw o wszystkich moich niepokojach. Kiedy jest wiele spraw do załatwienia, kiedy wszystko gdzieś pędzi, kiedy trudno o potrzebny dystans do życia, ludzi, siebie samego – wtedy przychodzi niepokój. Może dlatego Jezus najpierw mówi do uczniów, by na drogę nie brali ani sandałów, ani trzosa, ani torby. Bo kiedy coś mam, to zaczynam się o to niepokoić. A bo...

Czytaj Dalej

Uwierz tylko

Niech się nie trwoży serce wasze ani się nie lęka. J 14, 27 – 31a Imponuje mi dziś św. Paweł. Zostaje ukamienowany, wywleczony za miasto. On mimo to przeżywa. Przychodzą do niego uczniowie, podnosi się i… idzie dalej (Dz 14, 19 – 28). Być może jest zaprawiony w różnych przeciwnościach. A może to kwestia wiary i całkowitego zakorzenienia w Bogu. Szuka zabezpieczenia tylko w Nim, dlatego nie straszne mu takie sytuacje i jest na nie stale gotowy. I nie tylko to. Kiedy tylko wychodzi cało z opresji (jak i tym razem), nie zniechęca się i dalej głosi Ewangelię. Brak mi takiej wiary. Uświadomiłem to sobie na dzisiejszej modlitwie. Zobaczyłem, że daleko mi do postawy Pawła – dla mnie żyć to Chrystus, a śmierć to zysk....

Czytaj Dalej

Grzech i miłość

Zabiliście Dawcę życia, ale Bóg wskrzesił Go z martwych, czego my jesteśmy świadkami. Dz 3, 11 – 26 Sporo mówi się w dzisiejszych tekstach o grzechu i jego odpuszczeniu. Najpierw Piotr przemawia do ludu i do zdziwionych uzdrowieniem chromego mówi, że to oni są winni śmierci Jezusa. W Jego imię chromy odzyskał zdrowie (w imię Jezusa, lecz dzięki swej wierze). Jezus zaś mówi o tym, że w imię Jego będą głosić odpuszczenie grzechów. A kiedy przypominam sobie moment Wcielenia, to tam też Anioł mówi do Józefa, że dziecku nadadzą imię Jezus, gdyż On wybawi lud od jego grzechów. Piotr stawia tych ludzi w prawdzie. Winnych skazania Jezusa i wykonania wyroku być może moglibyśmy wskazać z dużą dokładnością. Ale Piotr o to nie...

Czytaj Dalej

Duch narzekania

Przygrywaliśmy wam, a nie tańczyliście; biadaliśmy, a wyście nie zawodzili. Mt 11, 16 – 19 Dzieci bardzo lubią się bawić. Czasem bawią się w zabawy dorosłych, próbując ich naśladować. W ten sposób mogą jednocześnie uczyć się nowych ról życiowych, które być może kiedyś będą ich udziałem. Jezus w tej ewangelii okazuje się wnikliwym obserwatorem rzeczywistości i pokazuje taki właśnie przykład zabawy dzieci. Ale co tam widzi? Widzi, że nawet wśród dzieci są malkontenci, wiecznie niezadowoleni i to niezależnie od tego, co się im zaproponuje, niezależnie jaką rozrywkę im się wymyśli. „Chcieliśmy się z wami bawić w wesele, a wyście nie chcieli tańczyć… no to zmieniliśmy zabawę i chcieliśmy się...

Czytaj Dalej