Ustrzeż od złego

Przez to bowiem co sam wycierpiał poddany próbie, może przyjść z pomocą tym, którzy jej podlegają. Hbr 2, 10 – 18 Bóg trzyma moje życie w swoim ręku i nigdy go nie wypuści. Dla Niego i przez Niego istnieję. Tę prawdę znów usłyszałem dzisiaj. Cokolwiek by się nie działo. To „cokolwiek” trudno czasem przyjąć, bo dociera do mnie powoli, że aby to przyjąć, potrzebuję puścić inne rzeczy. Potrzebuję wypuścić z rąk to, czego tak kurczowo się trzymam, co mnie boli, przestrasza, zamyka w sobie. Bez tego trudno przyjąć prawdę o Opatrzności Bożej, o tym, że wszystko co mnie spotyka jest w Jego łagodnym i miłosiernym ręku. Pragnie dla mnie tylko miłości i dobra, bo sam jest Miłością i Dobrem. Nie może więc...

Czytaj Dalej

Łagodność

Kto spośród was jest mądry i rozsądny? Jk 3, 13 – 18 Mądrość jest łagodna, mówi dziś św. Jakub. Poruszyły mnie te słowa. Brakiem mądrości czy wręcz kłamstwem dla niego jest żywienie gorzkiej zazdrości i skłonność do kłótni, sporu. Mądrość jest łagodna: czysta, skłonna do zgody, ustępliwa, posłuszna… używa słów, które łagodność w jakiś sposób określają. Brak łagodności to brak mądrości. A mądrość w Biblii to całkowite poddanie się Bogu. Jej początkiem jest Bojaźń Boża (Ps 111, 10). Dostrzegam wiele momentów, w których brak mi łagodności. Nie tylko względem bliźnich. Może nawet częściej względem samego siebie. Zresztą… jedno z drugim jest połączone. Im mniej łagodności,...

Czytaj Dalej

Potrzebuję Cię!

Jan zobaczył Jezusa, nadchodzącego ku niemu… J 1, 29 – 34 Bóg nadchodzi. Idzie ku człowiekowi. Tylko on się dla Niego liczy. Uczynił go z nieskończonej miłości i po to, by człowiek kochał. Miłość pcha Boga ku człowiekowi. Nie ma innego motywu, innego powodu, innej intencji – tylko miłość. A ja? Ja zachowuję się jak pierwsi ludzie w raju – chowam się po krzakach. Bo widzę moją nagość, niegodność, słabość, grzeszność, z którą tak trudno czasem się pogodzić. Tam wtedy, w raju, Bóg również przechadzał się po ogrodzie w porze łagodnego wietrzyku. Ale ja czułem, że muszę się ukryć. To wszystko z lęku. Bałem się odrzucenia, potępienia, złości, poniżenia, surowości, obojętności a może nawet...

Czytaj Dalej

Umrzeć dla Miłości

Panie Jezu, przyjmij ducha mego. Dz 7, 54 – 60 Szczepan jest prześladowany z powodu wiary. Uwierzył całkowicie Miłości, poszedł za Nią, pod Jej wpływem zmienił całkowicie swoje życie i okazało się, że konsekwencją tego jest śmierć. Wczoraj Miłość ukazała się w kamiennym żłóbku, a dzisiaj… przysypana górą kamieni. Czy mnie spotykają prześladowania z powodu wiary? Na pewno nie w takim wymiarze jak Szczepana, czy ponad sto tysięcy chrześcijan, którzy każdego roku oddają życie za wiarę w Chrystusa. Przyszła mi jednak inna myśl. Prześladowania dotykają mnie, kiedy ktoś nie szanuje mnie jako człowieka, mojej godności, wolności. Jeśli ktoś mnie poniża, wyśmiewa, jest agresywny… bo noszę w sobie obraz...

Czytaj Dalej

Wcielenie

Znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Łk 1, 26 – 38 Przypomniała mi się dziś, a właściwie wczoraj, kontemplacja o Wcieleniu, św. Ignacego z Loyoli [ĆD 101 – 109]. Obraz, który maluje nasz założyciel jest bardzo plastyczny  i pozwalający wejść w misterium Wcielenia. Dzisiejsza scena – Zwiastowania – jest tylko małym wycinkiem tej kontemplacji, co nie znaczy, że mniej ważnym. To, co mnie w niej porusza, to wizja Boga, który będąc w Trzech Osobach, spogląda na ziemię i na to wszystko, co robią ludzie. Widzi ich całą różnorodność, którą przecież sam stworzył. Widzi również to, co mówią i co robią: jak przeklinają, biją się i zabijają, i w ten sposób idą do piekła. Bóg jest więc zainteresowany losem...

Czytaj Dalej