Gorączka

On, stanąwszy nad nią, rozkazał gorączce, i opuściła ją. Łk 4, 38 – 44 Stanął nad nią – nad teściową, ale również nad gorączką. Bo Jezus panuje nad moją gorączką, nad tym wszystkim, co się we mnie zaczyna „gotować”. Panuje nad tym, nad czym ja nie potrafię zapanować. Gorączka pokazuje stan zapalny, miejsce, które zostało zaatakowane przez coś obcego. Mogą tam być wirusy, bakterie czy inne żyjątka, które postanowiły urządzić sobie wielką imprezę. Taka gorączka może trawić też moją duszę. Moje grzechy, słabości, wady, nieuporządkowania mogą się we mnie tak rozpanoszyć, że dusza będzie „jak w gorączce”. Obym tylko pozwalał Jezusowi stawać nad tym. Obym pozwalał Mu dotykać...

Czytaj Dalej

Słowo z mocą

Cóż to za słowo? Łk 4, 31 – 37 Słowo Jezusa mam moc. Tą samą mocą stwarzało świat i teraz – stwarza człowieka na nowo, uwalniając go od zła. Bóg nieustannie wypowiada we mnie swoje Słowo. Ono ma moc uzdrowić mnie, uleczyć, przemienić. Jasnym jest, że stawiam Mu opór. Bo mi jest tak wygodnie, jak jest. Bo po co się zmieniać. Poza tym zmiana wiąże się z wysiłkiem, a moje ego jest już i tak dość mocno zmęczone samą tylko egzystencją, więc nie ma szans… Nawet nie ma co nadmieniać, że w sumie sporo w tym lenistwa i wygodnictwa. Ale to pomińmy. Słowo, aby zadziałało, musi być usłyszane. A ja mam wiele sposobów, by je w sobie zagłuszyć. Czasem chcący, a czasem nie. By usłyszeć Słowo muszę się zatrzymać...

Czytaj Dalej

Jak młode wino

Nie nalegaj na mnie, abym opuściła ciebie i abym odeszła od ciebie, gdyż gdzie ty pójdziesz, tam ja pójdę… Rt 1, 1 – 22 Te słowa mocno współbrzmią mi dziś z tym, co Jezus mówi w Ewangelii (Mt 22, 34 – 40). Które przykazanie jest największe? Całe Prawo i Prorocy, a więc cały Stary Testament opiera się na dwóch: miłości Boga ponad wszystko oraz miłości bliźniego jak siebie samego. Wszystkie te miłości są ze sobą połączone, wręcz splecione. Nie ma miłości Boga bez miłości bliźniego, a obu tych miłości nie ma bez miłości siebie samego. Fragment jednej z tych cudownych książek, które czytam obecnie, otworzył mi oczy szczególnie na miłość samego siebie. Otóż jeżeli niektórych ludzi kocham bardzo,...

Czytaj Dalej

Ukryta wielkość

Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego… Łk 1, 26 – 38 Do mego serca Bóg też posyła swego Anioła. Chce, by tak jak w Maryi, narodził się we mnie Chrystus. Bo także jestem synem Boga, Jego przybranym dzieckiem, umiłowanym. Ojciec nieustannie w moim sercu wypowiada Słowo miłości. Tej wielkiej godności nikt i nic mi nie zabierze, bo dał mi ją sam Bóg. Tylko że nie zawsze wierzę Jego słowu… Może trudno w to słowo uwierzyć, bo jest we mnie ukryte. W pewien sposób podobnie jak życie Jezusa. Maryja otrzymuje słowo, że Jezus będzie wielki, będzie nazwany Synem Najwyższego, że otrzyma tron Dawida… czy coś z tego mogła zobaczyć za ziemskiego życia Jezusa? A może ją samą nachodziły czasem...

Czytaj Dalej

Pan jest z Tobą!

Idź z tą siłą, jaką posiadasz… Sdz 6, 11 – 24a Powołanie Gedeona ma coś z powołania Maryi. Z drugiej strony ta rozmowa jest dość podobna do rozmowy Jezusa z Samarytanką. Ona też stawiała Jezusowi trudne pytania, wątpliwości, kłody pod nogi. Bóg jest jednak cierpliwy i do końca doprowadza sprawę, przy której się uprze. A przeważnie upiera się, by człowieka uratować, wyciągnąć go z bagna, wybawić go i dać nowe życie. Gedeon zaczyna dość tradycyjnie… od narzekania. Pojawia się anioł, który wypowiada słowa podobne do tych, jakie skieruje potem do Maryi – Pan jest z Tobą. Pan jest ze mną. Te same słowa słyszę (wypowiadam) podczas każdej Eucharystii. W ten sposób ogłaszam wszystkim, że Pan jest...

Czytaj Dalej