Boże wysłuchaj, tęsknię

Wtedy zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On rzecze: „Oto jestem”. Iz 58, 1 – 9 Dziś znów mowa o poście. Jak ma on wyglądać? Sam Bóg wypowiada się w tej kwestii, ale poruszyło mnie to, w jakim kontekście go pokazuje. Mówi bowiem o wysłuchaniu modlitwy przez Boga. Choć ludzie mnożyli posty i umartwienia, Bóg ich nie wysłuchał. I Bóg pokazuje, na czym polega błąd, o jaki post Mu chodzi. Dla mnie ten post to naśladowanie Boga. Bo cóż znaczą słowa, by rozerwać kajdany zła, rozwiązać więzy niewoli, wypuścić uciśnionych i połamać jarzmo? To język wolności, o której mowa przy wyjściu Izraelitów z niewoli egipskiej. To język wolności, ku której prowadzi mnie Bóg. Wolności od grzechu, zła, szatana,...

Czytaj Dalej

Poczuć głód

Ogarnęła Go litość nad nimi; byli bowiem jak owce nie mające pasterza. Mk 6, 34 – 44 Pewne doświadczenia wczorajszego dnia, nawet nie do końca nazwane, dają mi poczucie bycia taką owcą nie mającą pasterza. A raczej owcą, która jest lekko skołowana, ale próbuje sama sobie z tym poradzić. Dopiero dziś uświadomiłem sobie, że potrzebuję pójść do Pasterza, przyjść do tego, który daje mi poczucie bezpieczeństwa i zaspokaja moje podstawowe potrzeby. Zaczynam odczuwać Jego litość nade mną. To powolny proces i rozpoczyna się wtedy, kiedy potrafię usiąść i zastygnąć w modlitwie. Dosłownie zastygnąć. Pozwolić Mu się ogarnąć, pozwolić Mu dotknąć tych najbardziej bolących miejsc w moim sercu. A co,  kiedy nie wiem,...

Czytaj Dalej