Bóg pośród was
Po tym poznacie, że Bóg żywy jest pośród was… Joz 3, 7 – 17 To jeden z ostatnich tak spektakularnych czynów Boga przed wejściem narodu wybranego do ziemi obiecanej. Zatrzymuje Jordan, by naród mógł przejść na drugą stronę suchą stopą. Podobnie jak przejście przez Morze Sitowia tuż po uwolnieniu z Egiptu. Będzie jeszcze zburzenie Jerycha… Kiedy izraelici wychodzili z Egiptu to Bóg manifestował się w sposób bardzo ewidentny, mocny, spektakularny, widzialny. Wraz z drogą, jaką Bóg przemierza z człowiekiem, to Jego objawianie się jest coraz mniej widoczne, coraz mniej „ewidentne”. Bóg się ukrywa. I to do tego stopnia, że ostatecznie stał się człowiekiem, ukrył się w postaci, jaką my mamy. I pięknie...
Czytaj DalejW cztery oczy
Nie powstał więcej w Izraelu prorok podobny do Mojżesza, który by poznał Pana twarzą w twarz… Pwt 34, 1 – 12 Te słowa przypomniały mi inne, dotyczące św. Ignacego, które on sam zapisał w swojej Autobiografii (nr 99), że „kiedy tylko chce Boga znaleźć, znajduje Go”. Oba dzisiejsze czytania mówią o relacjach. Relacja Mojżesza z Bogiem nie była wcale łatwa i jej początki były trudne. Podobnie jak Abrahama. I podobnie jak moja relacja. Mojżesz został cudownie ocalony przez Boga, ale ma swój pomysł na wszystko i kiedy zabija Egipcjanina, a potem próbuje być rozjemcą między Żydami, musi uciekać z Egiptu. Wydaje się, jakby jego kontakt z Bogiem się urwał. Zresztą na początku tej historii Bóg nie jest wprost...
Czytaj DalejBy nie zostać samym
Jeżeli ziarno pszenicy, wpadłszy w ziemię, nie obumrze, zostanie tylko samo… J 12, 24 – 26 Egoizm zasklepia w sobie i można mieć nawet mnóstwo osób wokół siebie – w niczym to nie pomoże. Kapryśne ego chce wszystko samo, po swojemu, wie najlepiej, lubi przyjemności (i tylko przyjemności), idzie na łatwiznę – gdzie się da, jak się da, ile się da i z kim się da. Ono ma tymczasem obumrzeć. Kiedy nie obumiera, kiedy nie czynię w tym kierunku choćby drobnych kroków (idąc w stronę coraz większego rozwoju, czyli miłości – kochania coraz bardziej siebie, bliźnich, wrogów, Boga, itp.), to – jak ziarno pszenicy z dzisiejszego przykładu – zostanę sam. To wszystko dzieje się na zasadzie paradoksu,...
Czytaj Dalej