Nie rewanżuj się
A Ja wam powiadam: Nie rewanżujcie się złemu. Mt 5, 38 – 42 Tak w oryginale greckim brzmi to zdanie, które po polsku tłumaczymy jako nie stawianie oporu złemu. Bo wielu ludzi ma w tym zamieszanie, dziwiąc się, że Jezus mógł powiedzieć takie słowa. Przecież wiemy, że ze złem należy walczyć, a nie się mu poddawać. Ale do tego trzeba dodać jedno, bardzo ważne rozróżnienie. Tu nie chodzi o zło moralne, a więc o grzech. Ten fragment w ogóle o tym nie mówi. Natomiast pokazuje trudne sytuacje z bliźnim, przeciwności losu, przymus, na który nie mamy ochoty. Ale nie grzech. Bo z pokusami i grzechem mamy walczyć za pomocą miłości i miłosierdzia (a nie agresją, która grzech nakręca bardziej). Osoby trudne… to naprawdę...
Czytaj DalejŻycie w Trójcy
Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił… J 3, 16 – 18 Te słowa mówi Jezus do Nikodema i pokazują one intencję Boga oraz Jego serce. Tę samą intencję wypowiada Bóg do Mojżesza, kiedy mu się przedstawia: Pan, Pan, Bóg miłosierny i litościwy, cierpliwy, bogaty w łaskę i wierność (Wj 34, 4b – 6. 8 – 9). Przypomniały mi się dzisiaj słowa, jakie Jan wypowiada w prologu swojej ewangelii, że Boga nikt nigdy nie widział. W dzisiejszą uroczystość mocno to sobie uświadomiłem. I mam wrażenie, że nie chodzi tu o siłowanie się, czy zdołał pojąć, czym jest w istocie Trójca Święta. Bo czytania pokazują bardziej to, jaki Bóg jest względem mnie, słabego i małego człowieka, który czasem...
Czytaj DalejPatrzenie zaangażowane
Odetnij ją i odrzuć od siebie. Mt 5, 27 – 32 Gdzie rozpoczyna się grzech? Jezus daje dziś wyraźną wskazówkę, jak zresztą we wszystkich przykazaniach, które rozpatruje w Kazaniu na górze. Początek grzechu jest w sercu człowieka, w jego intencji i wewnętrznym nastawieniu, a popełniony czyn to już tylko konsekwencja wyboru, jakiego się dokonało w sercu. Czym jest więc pożądliwe patrzenie? Bo na pewno nie jest to każde patrzenie. Pożądliwe to takie, do którego przyczepiły się emocje, które mają na celu doprowadzenie do grzechu. Przyczepiło się przywiązanie, w którym jest nieporządek (jeszcze nie grzech) i zaczyna planować, obmyślać – w jaki sposób dojść do popełnienia grzechu. To zaangażowanie wcale nie musi...
Czytaj DalejWytrwałość pośród ruchu
Zachęcał, aby całym sercem wytrwali przy Panu. Dz 11, 21b – 26; 13, 1 – 3 Dzisiejsza scena jest bardzo dynamiczna. Także ta w ewangelii (Mt 10, 7 – 13), gdzie Jezus daje wskazania tym, którzy mają wyruszyć na swoją pierwszą misję. Barnaba wysłany przez wspólnotę idzie do Antiochii. Tam zastał żywy Kościół, który go bardzo ucieszył. Poszedł po Szawła do Tarsu i zaczęli ewangelizować oraz utwierdzać wiarę. To ich nauczanie jest nazwane pracą, a więc czymś co wymaga wysiłku, włożonego trudu i jest swoistym jarzmem nałożonym na człowieka (taki źródłosłów ma to słowo w łacinie). Oni się tej pracy nie boją, wręcz sami ją podejmują, chętnie – widząc, jakie owoce przynosi. A potem, w czasie modlitwy...
Czytaj DalejCałkowita zależność
Zjemy to, a potem pomrzemy. 1 Krl 17, 7 – 16 Poruszające jest w tym tekście zaufanie, jakie Eliasz ma względem Boga. Ten tekst pokazuje jego całkowite wydanie w ręce Boga, który prowadzi go w miejsca, gdzie On sam – Pan i Zbawca, dba o jego życie, o najdrobniejsze jego szczegóły. My dzisiaj mało umiemy tak żyć. Wiele rzeczy jest zabezpieczonych, wiele sytuacji jasnych. Sporo w tym wystarczalności czy samowystarczalności, a brakuje zależności od Boga. Sam widzę różne lęki, które się we mnie budzą, kiedy sytuacja zaczyna być trudna. O zaufanie w codzienności nie jest łatwo. Dopóki jest spokojnie, to i owszem, ale kiedy coś zaczyna się dziać… i to czasem nawet w drobnych sprawach. Całkowita zależność od Boga…...
Czytaj Dalej