Złe oko
Królestwo niebieskie podobne jest do… Mt 20, 1 – 16a Jest podobne, ale nie dokładnie takie. Jezus mówiąc o królestwie Ojca stale używa tej formułki: jest podobne. Dziś jest podobne do gospodarza, który najmuje pracowników do winnicy. Stale ten sam motyw – to Bóg wychodzi ku człowiekowi, to Bóg mnie potrzebuje, On mnie „najmuje”. To nie ja wychodzę z inicjatywą, nie ja wysyłam Mu swoje CV, nie ja zabiegam o to, by pracować w Jego gospodarstwie. On – zawsze pierwszy, wychodzący ku mnie, pragnący mnie. To Mu się nigdy nie znudzi. A mnie to zachwyca, pociąga, daje w jakimś sensie „pewność”, że nigdy nie zostanę sam, że nigdy nie będę „bezczynny”. Moment wypłaty. Wszyscy dostają...
Czytaj DalejPan jest z Tobą!
Idź z tą siłą, jaką posiadasz… Sdz 6, 11 – 24a Powołanie Gedeona ma coś z powołania Maryi. Z drugiej strony ta rozmowa jest dość podobna do rozmowy Jezusa z Samarytanką. Ona też stawiała Jezusowi trudne pytania, wątpliwości, kłody pod nogi. Bóg jest jednak cierpliwy i do końca doprowadza sprawę, przy której się uprze. A przeważnie upiera się, by człowieka uratować, wyciągnąć go z bagna, wybawić go i dać nowe życie. Gedeon zaczyna dość tradycyjnie… od narzekania. Pojawia się anioł, który wypowiada słowa podobne do tych, jakie skieruje potem do Maryi – Pan jest z Tobą. Pan jest ze mną. Te same słowa słyszę (wypowiadam) podczas każdej Eucharystii. W ten sposób ogłaszam wszystkim, że Pan jest...
Czytaj DalejPrzykazania
A jeśli chcesz osiągnąć życie, zachowaj przykazania. Mt 19, 16 – 22 Zachowywanie przykazań daje życie. Czy aby na pewno? Jak wielu krytykuje przykazania, odwołując się do tego, że przecież prawo nie zbawia. Do tego, bym mógł normalnie funkcjonować, potrzebuję kręgosłupa. Potrzebuje fundamentu, dzięki któremu utrzymuję się w postawie pionowej i mogę udźwignąć ciężar mego organizmu (życia). Takim kręgosłupem dla mojej duszy są przykazania. Życie jest w środku, ale bez kręgosłupa to życie nie ma się na czym utrzymać. Przykazania można potraktować jako pewne minimum. Ot, po prostu – nie zabiłem, nie ukradłem, nie zgwałciłem, chodzę w niedzielę do kościoła, czyli jestem OK. Tak jednak postępują faryzeusze....
Czytaj DalejWygoda czy rozwój?
Człowiek ten nie szuka przecież pomyślności dla tego ludu, lecz nieszczęścia! Jr 38, 4 – 10 Dzisiejsze teksty mocno obnażają moje pragnienie, które dość często się włącza, by wszystko szło w życiu gładko. Każdy pragnie, żeby nie było cierpienia, trudów, mozołu, oporu (czy to ludzi, czy materii), przeciwności. Wystarczy przecież posłuchać życzeń, jakie składamy sobie przy różnych okazjach. Na pierwszym miejscu prawie zawsze jest zdrowie, potem pomyślność, bogactwo, szczęście. I to nam się przytrafia. Ale o drugiej stronie medalu nikt nie mówi. Jeremiasz jest wrzucony do cysterny dlatego, że nie mówi tego, co inni chcą usłyszeć. Jako prorok miał zapowiadać pomyślność i zwycięstwo, a zapowiada coś przeciwnego....
Czytaj DalejDziecięce zaufanie
Dopuśćcie dzieci i nie przeszkadzajcie im przyjść do mnie… Mt 19, 13 – 15 Co takiego jest w dzieciach, że do takich należy królestwo niebieskie? Przez cały dzień te słowa chodziły po moim sercu. Przyszła mi na myśl jedna cecha dzieci, która wydaje mi się pasować, a o którą trudno mi w wielu sytuacjach. Chodzi o zależność. Dziecko jest całkowicie zależne od swoich rodziców. Od nich otrzymuje pożywienie, spokój potrzebny do snu, zabawę, warunki do rozwoju. Od nich otrzymuje to, czego najbardziej potrzebuje – miłość. Dziecko samo nie da sobie rady. I pomyślałem, że mam ufać Bogu jak dziecko ufa rodzicom. Bo przecież jestem zdany na Niego. On jest moim Ojcem i Stwórcą. Beze mnie nic nie możecie uczynić –...
Czytaj Dalej