Oddychać miłością
Które jest pierwsze ze wszystkich przykazań? Mk 12, 28b – 34 Zatem przykazań jest więcej. Ale jest jedno, złożone z dwóch części, które wszystkie inne nie tylko wyprzedza, ale porządkuje. One mają sens tylko w tym pierwszym. Bez tego pierwszego – miłości Boga, bliźniego i siebie samego – mogą stać się wręcz narzędziem represji i zniewalania bliźnich. Zanim zostanie wypowiedziane to pierwsze przykazanie, padają dwa ważne słowa: Słuchaj Izraelu! Słuchaj człowieku! Uświadomiłem sobie, że to nie jest tylko taki wstęp, bo coś trzeba było napisać. Św. Jan dał cudowne równanie – Bóg jest miłością. Miłość zaś nigdy się nie narzuca, nie zmusza, nie zniewala. Ona jest cicha, pokorna, służebna,...
Czytaj DalejŻyjący
Jesteście w wielkim błędzie. Mk 12, 18 – 27 Prawie cały dzisiejszy dzień spędziłem w pociągu przemieszczając się z jednego krańca Polski na drugi. Gdzieś w tle jednak brzmiały mi te słowa Jezusa, który mówi do saduceuszów, że są w wielkim błędzie. Mówi im to dwa razy i jest to jedyny raz w Ewangelii, kiedy Jezus mówi te słowa do kogokolwiek. To coś znaczy. Wróciłem myślami do świąt wielkanocnych, kiedy przeżywamy tajemnicę Zmartwychwstania Jezusa. Co roku próbuję z większą głębią zdać sobie sprawę z tego, co się wtedy wydarzyło i co roku próbuję też naprawdę tym żyć. Właśnie z tym życiem jest chyba najtrudniej. Choć od ostatniego Bożego Ciała coś się we mnie zmieniło, przynajmniej delikatnie. Wtedy to...
Czytaj DalejPodatek
Czyj jest ten obraz i napis? Mk 12, 13 – 17 Zaintrygowało mnie to, że Jezus, odpowiadając na zaczepkę uczonych w Piśmie i starszych miesza też w to Boga. Bo pytanie dotyczyło płacenia podatku Cezarowi i w sumie Jezus do tego mógł się ograniczyć. Być może gdyby odpowiedział, żeby oddali Cezarowi to, co należy do Cezara, wystarczyłoby za odpowiedź. Jezus jednak dopowiada słowa o tym, by Bogu oddać to, co do Boga należy. Już kiedyś o tym myślałem i zastanawiałem się, co znaczą te słowa. Co mam oddać Bogu? Kiedy przynoszą Jezusowi denara, ten zwraca uwagę na obraz i napis. Uświadomiłem sobie, że Bogu mam oddać siebie, bo jestem uczyniony na obraz Boga, jest on odciśnięty w moim sercu jak pieczęć, której nic nie jest w...
Czytaj DalejKamień odrzucony
Kamień, który odrzucili budujący, ten stał się kamieniem węgielnym. Mk 12, 1 – 12 Bóg zakłada winnicę. Czyni to w mojej duszy. To tam jest ten ogród, w którym On wszystko czyni. To On sadzi krzewy winne, to On otacza ją murem (a więc chroni), wykopuje tłocznie, buduje wieżę. To jest Jego dzieło, to Jego praca. Poruszyło mnie to bardzo, bo w podobny sposób pisze św. Teresa od Jezusa w swojej Księdze życia. To Bóg mnie stworzył, uczynił i to On wykonuje we mnie największą, najważniejszą pracę. Nie ja. Moim zadanie jest przynosić owoc. O tym również mówi Jezus na innym miejscu, w Ewangelii św. Jana, kiedy daje przykłady o winnym krzewie. Ja mam przynosić owoce, ja mam korzystać z tego, co Bóg mi dał, co we mnie zasadził,...
Czytaj DalejWiara setnika
Lecz powiedz słowo, a mój sługa będzie uzdrowiony. Łk 7, 1 – 10 Tak jak Jezusa, mnie również zadziwia i porusza wiara setnika. Zadziwiającej jest to, że On w ogóle nie spotkał się z Jezusem. Wysłał najpierw starszyznę żydowską, a potem swoich przyjaciół, by powiedzieli Panu jedno – wierzę Ci na słowo! A wziął to z ludzkiego doświadczenia. Skoro jego słowo miało taką siłę, że mówi swojemu żołnierzowi, by szedł i ten idzie. Słudze mówi by zrobił to czy tamto – i robi. To cóż dopiero Ten, o którym posłyszał – pewnie to, że czyni cuda, uzdrawia, wskrzesza, że dzieją się wielkie rzeczy przez Jego ręce. Słysząc to o Jezusie uznał, że jako poganin nie jest być może godny, by Jezus wszedł do...
Czytaj Dalej