Niedziela, 12 maja – dzień 3

Tekst: Ap 2, 8 – 11

Aniołowi Kościoła w Smyrnie napisz: To mówi Pierwszy i Ostatni, który był martwy, a ożył: Znam twój ucisk i ubóstwo -ale ty jesteś bogaty -i [znam] obelgę wyrządzoną przez tych, co samych siebie zowią Żydami, a nie są nimi, lecz synagogą szatana. Przestań się lękać tego, co będziesz cierpiał. Oto diabeł ma niektórych spośród was wtrącić do więzienia, abyście próbie zostali poddani, a znosić będziecie ucisk przez dziesięć dni. Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci wieniec życia. Kto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do Kościołów. Zwycięzcy śmierć druga na pewno nie wyrządzi szkody.

Obraz: zobacz siebie jako perłę, za którą Jezus oddaje wszystko.

Prośba: o dar wierności Chrystusowi.

1. „To mówi Pierwszy i Ostatni, który był martwy, a ożył.” Jezus przedstawia się kościołowi w Smyrnie jako ten, który był martwy a ożył, czyli jako Zmartwychwstały. Dokładnie taki, jakiego będą potrzebowali tamtejsi chrześcijanie, gdyż czeka ich prześladowanie, więzienia i być może śmierć, bo do wierności aż do śmierci zostają zachęceni. Dlatego Jezus kieruje ich wzrok na swoje zwycięstwo nad śmiercią. Przychodzi dokładnie tak, jak tego potrzeba. Mówi „nie bój się”. Będziesz cierpiał, ale zwyciężysz jeśli będziesz wierny do końca. Także do Ciebie kieruje te słowa: nie bój się, bo znam wszystko, co Cię spotkało i spotka. Jakby chciał powiedzieć: „Jestem Panem tego wszystkiego”. Być może targają Tobą jakieś niepokoje, obawy, może przeżywasz jakieś trudności. Jeśli tak, możesz je teraz złożyć przed Chrystusem. Poproś Go o doświadczenie, że On nad tym panuje, że to Ci nie zagraża.

2. „Znam twój ucisk i ubóstwo – ale ty jesteś bogaty.” Jezus mówi członkom kościoła w Smyrnie, że zna ich „tu i teraz”. Nie jest kimś odległym, patrzącym z daleka. Sam doświadczył zarówno ucisku, jak i ubóstwa. Wskazuje chrześcijanom smyrneńskiego kościoła, że pośród tego wszystkiego są bogaci. Do tego kościoła nie jest skierowane żadne napomnienie czy przestroga. Wygląda na to, że idą właściwą drogą i prawdopodobnie dzięki trudnościom stają się coraz bardziej wyrobieni, bogaci wewnętrznie, duchowo. Perły, jak wiadomo, tworzą się kiedy małżę coś gniecie, coś jej przeszkadza. Kiedy nas spotyka coś trudnego, także mamy szansę zrobić perłę, czyli dobrze to przeżyć, wykorzystać, dać się przemienić, uszlachetnić. Czy masz już w sobie takie perły? Przypomnij sobie trudne doświadczenia, które Cię ubogaciły, bez których nie byłbyś tym, kim jesteś. Być może teraz, z perspektywy czasu, zechcesz za nie podziękować?

3. „Zwycięzcy śmierć druga na pewno nie wyrządzi szkody.” Chrześcijanie, do których skierowany jest ten list, zostaną poddani próbie. Już są w jakiś sposób uciskani, a będzie jeszcze trudniej: zostaną wtrąceni do więzień, być może zabici. Mimo to będą zwycięzcami. Pierwsza śmierć, czyli śmierć doczesna, która nas wszystkich prędzej czy później czeka, nie jest – wbrew pozorom – żadnym zagrożeniem. Oczywiście, wszystko w nas najczęściej krzyczy, że jest to zagrożenie ostateczne, największe z możliwych. Dzieje się tak dlatego, że nasze oczy zazwyczaj nie widzą wiele poza granicami obecnego życia. Z tego powodu jesteśmy skłonni je absolutyzować. Ale prawdziwym zagrożeniem jest druga śmierć, czyli potępienie, które często wydaje się dość odległą hipotezą. Ten, kto zwycięża, być może straci życie doczesne. Jak Jezus. Ale zostanie obdarowany życiem wiecznym, do którego śmierć już nie ma żadnego przystępu. Czy jestem osobą wierną? Jak reaguję na sytuacje, które stawiają mnie przed koniecznością dania świadectwa wobec myślących inaczej? Wierność to z jednej strony pewna cnota, coś, co jest moją zasługą, ale z drugiej strony jest łaską. Czy chcę o nią prosić?

Na koniec porozmawiaj z Jezusem o tym, co wydarzyło się podczas tej modlitwy, co Cię najbardziej poruszyło. Postaraj się, by była to jak najbardziej szczera rozmowa, otwarta i pełna odwagi w wyrażaniu tego, co naprawdę czujesz, a co jest związana z tą modlitwą. Prosząc o Ducha Świętego odmów bardzo powoli Hymn do Ducha Świętego (O Stworzycielu Duchu przyjdź).

Autorką wprowadzenia do modlitwy jest Natalia Żelasko

Submit a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *