Od sługi do…

Słudzy nieużyteczni jesteśmy… Łk 17, 7 – 10 Na czym polega służenie? To wszystko, co wykonuje się dla innych. Sługa „nieużyteczny” to nie ten, który do niczego się nie nadaje. Bo po co taki? On ma właśnie służyć. Nieużyteczny oznacza, że nie korzysta z pożytków swojej pracy, po prostu służy za darmo. Nie jest kimś, kto na służeniu chce zarobić. Choć o służbie wiele się mówi dziś, to jednak ze służeniem faktycznym jest różnie. Owszem, rozwijają się różne formy wolontariatu, pomocy innym, wspierania. Mam wrażenie, że jest w nas takie pragnienie, by wyjść ku drugiemu człowiekowi. Oczywiście nie zawsze i nie wszędzie. Z doświadczenia widzę, że kiedy nie za bardzo chcę pomóc samemu sobie (tak...

Czytaj Dalej

Wtorek,14 maja – dzień 5

Tekst: Ap 2, 18-29 Aniołowi Kościoła w Tiatyrze napisz: To mówi Syn Boży: Ten, który ma oczy jak płomień ognia, a nogi Jego podobne są do drogocennego metalu. Znam twoje czyny, miłość, wiarę, posługę i twoją wytrwałość, i czyny twoje ostatnie liczniejsze od pierwszych, ale mam przeciw tobie to, że pozwalasz działać niewieście Jezabel, która nazywa siebie prorokinią, a naucza i zwodzi moje sługi, by uprawiali rozpustę i spożywali ofiary składane bożkom. Dałem jej czas, by się mogła nawrócić, a ona nie chce się odwrócić od swojej rozpusty. Oto rzucam ją na łoże boleści, a tych, co z nią cudzołożą – w wielkie utrapienie, jeśli od czynów jej się nie odwrócą; i dzieci jej porażę śmiercią. A wszystkie...

Czytaj Dalej

Chwałą Boga – człowiek żyjący!

Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu, Zbawcy moim. Łk 1, 46 – 56 Hymn, który Maryja wyśpiewuje w domu Elżbiety w idealny sposób pokazuje jej życie. Maryja jest cała skierowana ku Bogu i wypowiada przed Nim nie tylko to, co czuje do Niego, ale również to, co Bóg w Niej złożył, co dla Niej uczynił. Moje życie również jest po to, bym w nim uwielbiał mego Boga i to nie tylko słowami, lecz życiem, które ma stawać się coraz bardziej na wzór Jezusa Chrystusa. W tym kontekście bardzo mi się podobają słowa św. Ireneusza: „Chwałą Boga jest człowiek żyjący”. Chwali Boga ten, kto żyje pełnią swego życia, pełnią swoich możliwości, swego powołania, pełnią dobra, jaką Bóg składa w każdym z nas. W...

Czytaj Dalej

Wkorzeniony w miłość

Niech Chrystus zamieszka przez wiarę w waszych sercach; abyście w miłości wkorzenieni i ugruntowani… Ef 3, 14 – 21 Zachwyciła mnie dziś ta modlitwa św. Pawła. Jest w niej nie tylko dużo treści, ale może przede wszystkim dużo troski i miłości o mnie. Paweł modli się najpierw za mnie, by Ojciec niebieski wzmocnił we mnie siły wewnętrznego człowieka i by to zrobił mocą Ducha swego. O, jakże bardzo tego potrzebuję – wzmocnienia sił wewnętrznego człowieka. W trudnych momentach, w życiowym rozproszeniu, czy pokusach bardzo doświadczam słabości mojego wewnętrznego człowieka. Zaczyna wtedy we mnie panować stary człowiek, który szuka wygody, wymówek, usprawiedliwiania się, wręcz marazmu czasem; szuka tego, by jego...

Czytaj Dalej

Spocić się duchowo

Strzeżcie się kwasu, to znaczy obłudy faryzeuszów. Łk 12, 1 – 7 Zadałem sobie pytanie – czego tak naprawdę mam się strzec? Obłudy, czyli hipokryzji faryzeuszów, tzn. podwójnych standardów i łatwego życia. Ludziom pokazuję się taki, a naprawdę jestem inny. Myślenia, że niedużym kosztem można być przyjacielem Boga. Za trochę postów i modlitw odprawionych na rynku (żeby inni widzieli) i za dziesięcinę z zieleniny można uzyskać wejściówkę do życia wiecznego. Zdałem sobie sprawę z tego, że bardzo mi to grozi i tym wszystkim, którzy mienią się pasterzami ludu. Skoro Ewangelia jest dla wierzących, to te mocne słowa są dla nas, nie dla ateistów. Zapytałem siebie, czy ja naprawdę Bogu i ludziom daję siebie, daję...

Czytaj Dalej