Oto nadchodzi!
Miły mój odzywa się i mówi do mnie: „Powstań, przyjaciółko moja, piękna moja, i pójdź! Pnp 2, 8 – 14 Te słowa z Pieśni nad pieśniami bardzo upodobali sobie mistycy, szczególnie św. Teresa od Jezusa i Jan od Krzyża, aby pokazać wielką miłość Boga i Jego tęsknotę za człowiekiem. Dostajemy je na kilka dni przed Bożym Narodzeniem, przed przyjście Boga do człowieka. Poruszają mnie te słowa. Bóg porównany do Oblubieńca, który biegnie, skacze przez góry, który szybko chce się spotkać ze swoją oblubienicą (duszą). Pierwsze słowo: Cicho! pokazuje, w jakim klimacie można usłyszeć Jego kroki, w jakim środowisku spotkanie z Bogiem jest najbardziej owocne. On staje za murem i patrzy… Uświadomiłem sobie w tym...
Czytaj DalejZachariasz i Elżbieta
Żył pewien kapłan, imieniem Zachariasz, z oddziału Abiasza. Miał on żonę z rodu Aarona, a na imię było jej Elżbieta. Łk 1, 5 – 25 Ciekawa jest ta opowieść, którą św. Łukasz wprowadza nas w historię Boga przychodzącego do człowieka. Tą opowieścią wprowadza nas w Dobrą Nowinę o Jezusie Chrystusie, „Bogu z nami”, który przychodzi dla naszego zbawienia. Zaczyna od poprzednika Jezusa – Jana Chrzciciela. To, co mnie porusza w tym tekście i zastanawia to najpierw kontekst tej historii. Kiedy jest mowa o Maryi i Józefie, prostych, skromnych osobach, to Bóg przemawia do nich w domu, w ich codzienności – tam się z nimi spotyka. A tutaj po raz pierwszy pojawia się motyw świątyni, w której anioł Gabriel...
Czytaj DalejRodowód Jezusa
Mattan ojcem Jakuba; Jakub ojcem Józefa, męża Maryi, z której narodził się Jezus, zwany Chrystusem. Mt 1, 1 – 17 Kiedyś bardzo mnie nużyły genealogie biblijne. Potem ktoś mi wyjaśnił, że one muszą być, że dla Żydów były i są bardzo ważne, no więc jakoś je przyjmowałem. Ale teraz… kiedy jest czytana z raz czy dwa razy do roku – to nawet lubię jej posłuchać z taką postawą wsłuchiwania się w ten ciąg imion. Dziś na nowo sobie uświadomiłem, że w tych imionach różnych osób, obcych mi i nieznanych (poza kilkoma), jest ukryta cała historia ich życia. Przeważnie genealogie czy rodowody mają to do siebie, że próbują wykazać np. szlacheckie pochodzenie, niebieską krew płynącą w żyłach… generalnie,...
Czytaj DalejSkrzydła jak orły
Lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły; biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą. Iz 40, 25 – 31 Zastanowiły mnie dzisiaj słowa Jezusa, który mówi, by wszyscy obciążeni i utrudzeni przyszli do Niego po pokrzepienie, a zaraz potem dodaje, by wzięli na siebie Jego jarzmo (Mt 11, 28-30). Wydaje się, jakby jeszcze dokładał ciężaru, albo zamieniał nasz ciężar na swój. A przecież przeważnie chcę, by Jezus zdjął mój ciężar i niczego więcej mi nie wkładał na barki. Zadałem więc sobie pytanie: co oznacza Jezusowe brzemię? Czym jest Jego jarzmo? Bo w tekście nie ma nic o tym, że jest to jakiś specjalny ciężar, że mamy Mu pomagać w zbawianiu świata przez jakieś specjalne pokuty czy stanie się...
Czytaj DalejFascynacja Boga
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny w Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judzkim: „Oto wasz Bóg!” Iz 40, 1 – 11 Ciągle mnie zadziwia i porusza Bóg, który jest zafascynowany człowiekiem. To On pierwszy wychodzi mi naprzeciw z dobrą nowiną, On wyprowadza mnie z niewoli, od Niego otrzymuję wszelkie dobro. To On wychodzi szukać mnie, kiedy się zabłąkam (Mt 18, 12 – 14). Adwent jest pięknym czasem, bo pokazuje Boga, który szuka człowieka i czeka na jego odpowiedź. Oczekuje tylko tego, bym przygotował na pustyni drogę Panu i wyrównał na pustkowiu gościniec dla Niego. Przygotować Bogu drogę na pustyni? Przecież piach ją zaraz zasypie, kto widział, by na pustyni wytyczać szlak....
Czytaj Dalej