Chwałą Boga – człowiek żyjący!

Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu, Zbawcy moim. Łk 1, 46 – 56 Hymn, który Maryja wyśpiewuje w domu Elżbiety w idealny sposób pokazuje jej życie. Maryja jest cała skierowana ku Bogu i wypowiada przed Nim nie tylko to, co czuje do Niego, ale również to, co Bóg w Niej złożył, co dla Niej uczynił. Moje życie również jest po to, bym w nim uwielbiał mego Boga i to nie tylko słowami, lecz życiem, które ma stawać się coraz bardziej na wzór Jezusa Chrystusa. W tym kontekście bardzo mi się podobają słowa św. Ireneusza: „Chwałą Boga jest człowiek żyjący”. Chwali Boga ten, kto żyje pełnią swego życia, pełnią swoich możliwości, swego powołania, pełnią dobra, jaką Bóg składa w każdym z nas. W...

Czytaj Dalej

Oto nadchodzi!

Miły mój odzywa się i mówi do mnie: „Powstań, przyjaciółko moja, piękna moja, i pójdź! Pnp 2, 8 – 14 Te słowa z Pieśni nad pieśniami bardzo upodobali sobie mistycy, szczególnie św. Teresa od Jezusa i Jan od Krzyża, aby pokazać wielką miłość Boga i Jego tęsknotę za człowiekiem. Dostajemy je na kilka dni przed Bożym Narodzeniem, przed przyjście Boga do człowieka. Poruszają mnie te słowa. Bóg porównany do Oblubieńca, który biegnie, skacze przez góry, który szybko chce się spotkać ze swoją oblubienicą (duszą). Pierwsze słowo: Cicho! pokazuje, w jakim klimacie można usłyszeć Jego kroki, w jakim środowisku spotkanie z Bogiem jest najbardziej owocne. On staje za murem i patrzy… Uświadomiłem sobie w tym...

Czytaj Dalej

Zachariasz i Elżbieta

Żył pewien kapłan, imieniem Zachariasz, z oddziału Abiasza. Miał on żonę z rodu Aarona, a na imię było jej Elżbieta. Łk 1, 5 – 25 Ciekawa jest ta opowieść, którą św. Łukasz wprowadza nas w historię Boga przychodzącego do człowieka. Tą opowieścią wprowadza nas w Dobrą Nowinę o Jezusie Chrystusie, „Bogu z nami”, który przychodzi dla naszego zbawienia. Zaczyna od poprzednika Jezusa – Jana Chrzciciela. To, co mnie porusza w tym tekście i zastanawia to najpierw kontekst tej historii. Kiedy jest mowa o Maryi i Józefie, prostych, skromnych osobach, to Bóg przemawia do nich w domu, w ich codzienności – tam się z nimi spotyka. A tutaj po raz pierwszy pojawia się motyw świątyni, w której anioł Gabriel...

Czytaj Dalej

Rodowód Jezusa

Mattan ojcem Jakuba; Jakub ojcem Józefa, męża Maryi, z której narodził się Jezus, zwany Chrystusem. Mt 1, 1 – 17 Kiedyś bardzo mnie nużyły genealogie biblijne. Potem ktoś mi wyjaśnił, że one muszą być, że dla Żydów były i są bardzo ważne, no więc jakoś je przyjmowałem. Ale teraz… kiedy jest czytana z raz czy dwa razy do roku – to nawet lubię jej posłuchać z taką postawą wsłuchiwania się w ten ciąg imion. Dziś na nowo sobie uświadomiłem, że w tych imionach różnych osób, obcych mi i nieznanych (poza kilkoma), jest ukryta cała historia ich życia. Przeważnie genealogie czy rodowody mają to do siebie, że próbują wykazać np. szlacheckie pochodzenie, niebieską krew płynącą w żyłach… generalnie,...

Czytaj Dalej

Radujcie się… zawsze!

Radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz powtarzam: radujcie się! Flp 4, 4 – 7 Bardzo kategorycznie brzmią słowa św. Pawła. Nie zostawia w nich żadnej furtki, żadnego usprawiedliwienia, żadnego „ale”. Mam po prostu się radować. Ale przecież jest tyle momentów, w których wcale człowiekowi nie do śmiechu. Pytanie tylko, czy o śmiech tu chodzi. Czy jemu naprawdę chodzi o to, byśmy ciągle chodzili uśmiechnięci? Bo jak być uśmiechniętym, kiedy coś zaczyna się w życiu walić? Jak być uśmiechniętym, kiedy dotyka nas szeroko pojęta strata. Jak być uśmiechniętym, kiedy życie przynosi tyle trudności, przeciwności, pokus i złych myśli, dołujących. Kiedy ludzie traktują nas źle i niesprawiedliwie, kiedy zawodzą...

Czytaj Dalej