Przyjąć bezsilność

Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: „Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi… Mt 1, 18 – 24a Józef jest w bardzo kłopotliwej sytuacji. Dowiaduje się, że jego świeżo poślubiona Maryja jest w stanie błogosławionym. Można się domyślać, że w pierwszym momencie nie odczytał tego jako błogosławieństwa, lecz kłopot, problem, skomplikowaną sytuację. Ewangelista w prostych słowach opisuje to, co się stało, a stało się to, że Maryja znalazła się  brzemienną za sprawą Ducha Świętego. W tym krótkim zdaniu jest ukryta cała relacja Maryi z Bogiem. Intymność spotkania z aniołem Gabrielem, słowa, które usłyszała, jej przyzwolenie na wkroczenie Ducha...

Czytaj Dalej

Ocalić człowieka

Lecz Jezus, nachyliwszy się, pisał palcem po ziemi. J 8, 1 – 11 Nasz Pan ratuje kobietę cudzołożną od śmierci. Faryzeusze i uczeni w Prawie, zupełnie nie chcący i działając w podstępie wobec Jezusa, uratowali jej życie, można powiedzieć – okazali jej miłosierdzie. Bo przecież nie musieli do Niego biec i się Go pytać o zgodę na kamienowanie. Mogli ją wywlec za miasto i sami wymierzyć sprawiedliwość. Na to pozwalało im prawo. A wtedy Jezus o egzekucji być może nawet by się nie dowiedział. Ot, jeszcze jeden przypadek… Uratowali jej życie, bo przyprowadzili ją do Jezusa, swojego przeciwnika. Czyż to nie piękne? Bez wątpienia Jezus uczy mnie dzisiaj jak – potępiając zło i grzech – ocalić człowieka. Bo...

Czytaj Dalej

Szufladkowanie

Nigdy jeszcze nikt nie przemawiał tak, jak Ten człowiek przemawia. J 7, 40 – 53 Jezus nie jest w centrum dzisiejszej sceny. Z jednej strony mamy tłum, w którym następuje rozdwojenie z powodu Jezusa, z drugiej faryzeuszy i zwierzchników, którzy są przeciw. A pośrodku nich – strażnicy, którzy mieli wrócić z pojmanym Jezusem, ale wracają z niczym. Tłumaczą się tym, iż nigdy jeszcze nie spotkali kogoś przemawiającego tak, jak Jezus przemawia. O czym to świadczy? Że przyszli aresztować Jezusa, ale zaczęli Go słuchać. Wsłuchali się w Jego słowo i ono ich pociągnęło, zatrzymało, a może nawet coś w sercu zmieniło. Gdyby choćby małe ziarenko Prawdy zakiełkowało w ich sercu pod wpływem słów Jezusa – to już...

Czytaj Dalej

Skrojony na miarę

Bardzo szybko odwrócili się od drogi, którą im nakazałem, i utworzyli sobie posąg cielca ulany z metalu i oddali mu pokłon, i złożyli mu ofiary, mówiąc: „Izraelu, oto twój bóg, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej”. Wj 32, 7 – 14 To nie Mojżesz donosi Bogu na lud, to sam Bóg mówi Mojżeszowi, co się wydarzyło. Jakby chciał zobaczyć jego reakcję. A reakcja Mojżesza jest podobna do reakcji Jezusa – wstawia się za ludem. Jezus mówi dziś: Ja nie zważam na świadectwo człowieka, ale mówię to, abyście byli zbawieni (J 5, 31 – 47). Bóg nie ma niczego innego na myśli, nie ma żadnych innych zamiarów względem człowieka, jak tylko jego zbawienie. Cielec ulany z metalu… to tak naprawdę nie jest...

Czytaj Dalej

Wierzyć w ciemno

Syn nie mógłby niczego czynić sam od siebie, gdyby nie widział Ojca czyniącego. J 5, 16 – 30 Te słowa mój Jezus na początku dzisiejszego tekstu, na końcu zaś mówi o tych, którzy pełnili dobre czyny (pójdą na zmartwychwstanie życia) i którzy pełnili złe czyny (pójdą na zmartwychwstanie potępienia). Ojciec czyni, Syn czyni to, co widzi u Ojca, a ja? A ja mam czynić to, co widzę u Jezusa. Moje życie ma być naśladowaniem Jezusa. O jakie jednak czyny tu chodzi? Czy o to, by ja Jezus: uzdrawiać chorych, rozmnażać chleby, chodzić po jeziorze, itp.? Wątpię. To są przecież zewnętrzne znaki potwierdzające naukę Jezusa. Czyny Jezusa bardziej mi się kojarzą z tym, po co On przyszedł na ziemię – aby nas zbawić! Więc mam...

Czytaj Dalej