Przyjdź Panie Jezu!

Następnie powiedział: „Oto idę, abym spełniał wolę Twoją”. Hbr 10, 5 – 10 Zastanawiałem się na modlitwie nad wspólnym mianownikiem dzisiejszego dnia, jego czytań i liturgii i zabrzmiało mi w sercu jedno słowo: Przychodzę! I prorok Micheasz mówi o wychodzeniu z Betlejem Pasterza Izraela (Mi 5, 1-4a) i list do Hebrajczyków, wyżej cytowany. Ewangelia zaś (Łk 1, 39 – 45) również mówi o przychodzeniu Boga do Elżbiety, ale przez Maryję i pod Jej sercem. Najpierw uświadomiłem sobie, że tak często w mojej głowie znajduję myśli, że to ja przychodzę do Boga, że to ja Go szukam, ja składam Mu jakieś ofiary z mojego życia (mój czas, siły, talenty, itd.). A tymczasem prawdą, która była trąbiona przez cały...

Czytaj Dalej

Prorok jak ogień

Lecz powiadam wam: Eliasz już przyszedł, a nie poznali go i postąpili z nim tak, jak chcieli. Mt 17, 10 – 13 Eliasz jest prorokiem, który mnie fascynuje. Zresztą podobnie jak Jan Chrzciciel. Głównie za swoją bezkompromisowość, całkowite przylgnięcie do Boga, poświęcenie Mu się bez reszty, w pewien sposób nie dbanie o to, ile to pójście za Bogiem będzie ich kosztować. Być może dlatego te postacie mnie fascynują, bo sam chciałbym taki być, ale nie jestem. „Ratowanie” swojego życia, wchodzenie w kompromisy czy liczenie „kosztów” relacji z Bogiem – moje serce niestety takie operacje czasem przeprowadza. Na swoją zgubę zresztą. Choć Bogu dziękuję, że wielkie pragnienia mnie ciągle nie opuszczają i...

Czytaj Dalej

Człowiek roztropny

Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale. Mt 7, 21.24-27 Słuchać i wypełniać słowo Jezusa. Tak łatwo się to mówi. Dopiero rzeczywistość weryfikuje moje posłuszeństwo Bogu (bo tym jest właśnie słuchanie i wypełnianie). Te słowa Jezus mówi na koniec Kazania na Górze. Zaciekawiło mnie, że na początku tego kazania mówi, iż nie przyszedł, aby znieść cokolwiek z Tory, lecz to wypełnić. Na koniec zaś, że kto Jego słów słucha a nie wypełnia jest głupcem, którego budowla życia zawali się z hukiem. Zdałem sobie sprawę z tego, że On jest pierwszy, który to wypełnia, tym żyje i czyni z tego kazania styl życia dla Jego uczniów,...

Czytaj Dalej

Bóg opuszczony

W pierwszej mojej obronie nikt przy mnie nie stanął, ale mnie wszyscy opuścili… 2 Tm 4, 9 – 17a Temat opuszczenia, który przyszedł do mnie rano, powrócił popołudniu i powiedziałem sobie wtedy: „no dobrze, ty możesz czuć się opuszczony, osamotniony, może być ci z tym ciężko. Chcesz także, by Bóg stanął przy tobie, po twojej stronie, by cię wsparł, kiedy znikąd ratunku… I tak się dzieje. A On? Czy On też nie może być opuszczony? I to przez ciebie?!!” Te słowa trochę mną wstrząsnęły i bardziej się nad tym zastanowiłem. Jezus przecież również odczuwał opuszczenie, osamotnienie – przynajmniej ze strony ludzi. Ot, wystarczy przypomnieć sobie scenę z Ogrójca i wyrzut, jaki robi uczniom: „Nawet...

Czytaj Dalej