Źródło życia

Wyjdźcie w góry i sprowadźcie drewno, a budujcie ten dom… Ag 1, 1 – 8 Prorok Aggeusz mocno rozprawia się dziś z moim wygodnictwem i pychą. Mam budować dom dla Pana, czyli moje serce. Wszak św. Paweł mówi, że jestem świątynią Boga, zamieszkuje we mnie Duch Święty. Ale z wygodnictwa czy też pychy zbyt często zajmuję się bardziej innymi rzeczami, niż budową tego domu, w którym mieszka Bóg. Zamiast o Niego, troszczę się o to, by „stary człowiek” miał wszelkie wygody i by zasadniczo nic się nie zmieniało. Przecież jest „tak dobrze” – po co to zmieniać? Zdałem sobie sprawę, że ta budowa samego siebie w głównej mierze jest oparta na modlitwie. To nie jest tak, że moje życie się toczy i...

Czytaj Dalej

Moje Nain

Potem przystąpił, dotknął się mar, a ci, którzy je nieśli, stanęli. Łk 7, 11 – 17 Młodzieniec był całą nadzieją matki. To jej przyszłość i w pewien sposób gwarancja przeżycia. Bo była wdową i jeśli nie miała rodziny, która by się nią opiekowała, przeważnie przymierała głodem. Dorastający syn był je wsparciem, bo mógł pracować i zarabiać na nich. Tenże syn umarł. Na pogrzebie jest sporo ludzi. Być może płaczą nad jej losem, ale ilu z nich przejmie się jej losem, kiedy już grób zostanie zamknięty? Ilu ją wspomoże? Tego syna noszę w sobie. Uosabia wszystkie moje nadzieje, moją przyszłość, jest tym, co mam najcenniejszego, najwartościowszego. Od niego zależy moje przeżycie – tak, jak przeżycie tej...

Czytaj Dalej

Wierzyć na słowo

Sługa pewnego setnika, szczególnie przez niego ceniony, chorował i bliski był śmierci. Łk 7, 1 – 10 Zbawia mnie wiara. Wiem o tym dobrze. Ale czy przyjmuję i tak to przeżywam? Bo jeśli dobrze się wsłuchać w teksty Ewangelii, to codziennie dostaję kolejną lekcję wiary. Wczoraj był to starszy brat marnotrawnego syna, który był blisko ojca, lecz nie wierzył w jego bezwarunkową miłość i miłosierdzie. Dziś jest nim setnik, poganin i okupant, który daje mi lekcję prawdziwej wiary. Najpierw zadziwia mnie i porusza jego postawa względem Jezusa. Choruje ktoś mu bardzo bliski, cenny dla niego. Słyszy o Jezusie, ale nie idzie do Niego sam. Najpierw posyła do Niego starszyznę żydowską, a kiedy Jezus zbliża się do jego domu –...

Czytaj Dalej