Cierpliwość

Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni… Mt 7, 1-5 Najpierw Abram, którego spotykamy w pierwszym czytaniu (Rdz 12, 1-9). Ma wyjść ze swojej ziemi rodzinnej i kraju swego ojca do ziemi, którą ukaże mu Pan. Tam otrzyma potomstwo, jego imię będzie rozsławione i stanie się błogosławieństwem. To błogosławieństwo jest nie tylko dla niego, lecz dla jego potomków na wiele, wiele wieków. Abram ma wyjść dzisiaj, TERAZ, a błogosławieństwo jest na potem. A pomiędzy tymi dwoma krańcami jest czekanie, cierpliwość. Abramowi różnie wychodziło to czekanie i cierpliwość, jednak do-czekał się. Wyjść trzeba dziś i to wyjście prowadzi do Adwentu utkanego z cierpliwości w oczekiwaniu na spełnienie Bożej obietnicy. A teraz zacytowane...

Czytaj Dalej

Skok w przepaść

Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują…. Mt 5, 43-48 Wcześniej Jezus mówił o tym, co ma czynić agresor oraz jego ofiara. Dzisiaj mówi ogólnie i do wszystkich: Miłujcie waszych nieprzyjaciół… Wiem dobrze, że o własnych siłach tego nie dokonam i Jezus wcale tego nie chce. Dlatego mówi, że jest to możliwe mocą Ojca, który sprawia, że słońce i deszcz są na równi doświadczeniem zarówno złych, jak i dobrych, sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Mowa jest również o nagrodzie, którą Bóg chce nam dać. To wbrew temu, co sądzą niektórzy, że trzeba tak bezinteresownie, że trzeba tak bez nagrody… Jaka jest ta nagroda? Sprawa jest prosta – miłość sama dla siebie jest...

Czytaj Dalej

Pocieszenie

Ten, który nas pociesza w każdym naszym ucisku… 2 Kor 1, 1-7 Prawdziwe pocieszenie (takie, które nie ma żadnej przyczyny), daje tylko Bóg. Paweł więc wychwala dziś i błogosławi Boga, który w taki sposób objawia się człowiekowi w jego sercu. Przychodzi z pocieszeniem. Skoro jest to pocieszenie, które tylko On może dać, więc nie jest jak ludzkie. To nie tanie poklepanie po plecach i słowa: „będzie dobrze”. Owszem, „wszystko będzie dobrze”, jak mawiała moja ulubiona mistyczka, Juliana z Norwich, jednak… czy na pewno tutaj? I co to znaczy „dobrze”. Dla Jezusa „dobrze” oznaczało krzyż. Oznaczało przejście przez śmierć (a nie obok nie, nie poza nią), by ostatecznie w pełni...

Czytaj Dalej