Słuchanie (II)
Przypowieść o siewcy mówi nam, że Bóg zawsze daje słowo i że w tym dawaniu jest bardzo hojny. Przechodzi ono przez nasze zmysły do serca. Wiele wrażeń może blokować tę jego drogę do serca i Słowo może nas nie dotknąć (obraz cierni, drogi, skał). Dla św. Ignacego było ważne, by zmysły zostały nawrócone. Przez to lepiej mogą strzec drzwi naszego serca przed niepotrzebnym hałasem, bodźcami zewnętrznymi, tysiącem informacji i wrażeń. Słowo, które Pan posyła ma moc nas dotknąć, poruszyć i zostawić ślad w sercu, a w konsekwencji popchnąć do podjęcia decyzji. Chodzi o decyzję dotyczącą zmiany życia, nawrócenia. Na to możemy odpowiedzieć „tak”, albo „nie”. Dopiero decyzja pozytywna przynosi owoce, przynosi...
Czytaj DalejSłuchanie (I)
Słuchaj Izraelu – to pierwsze przykazanie Dekalogu, wstęp, który ma za zadanie ustawić właściwą relację Boga z człowiekiem. Bóg chce, by człowiek Go słuchał. Lecz człowiek nie chce słuchać. Jest głuchy na Jego Słowo, ma swój pomysł na życie. Nie chce słuchać Boga, za to jest zdolny do słuchania wszystkiego innego (grzech to danie posłuchu nie Bogu, lecz stworzeniu). Historia uzdrowienia głuchoniemego (Mk 7, 31-37) pokazuje człowieka, który ma zaburzoną możliwość komunikacji. Nie może ani słyszeć (wejść w relację z innymi, ze sobą), ani mówić (wyrażać siebie). Człowiek nie jest bytem ukończonym (jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boże: obraz Boga nosimy w sobie, podobieństwo kształtuje się całe życie)....
Czytaj DalejMilczenie w życiu duchowym (III)
Milczenie prowadzi do miłosierdzia Jezus zasadniczo podczas swojego procesu milczy. Wie, co Go czeka, nie broni się, przyjmuje rzeczywistość i zgadza się na nią. Mówi: „chcę” temu, co Go spotyka i robi to w milczeniu. Ale to milczenie jest w pewien sposób zakończone słowami: „Ojcze, przebacz im”. To nie było milczenie złości, zaciśniętych ust, gniewu czy myśli w stylu „ja wam jeszcze pokażę”. Milczenie prowadzi Jezusa do miłosierdzia, tj. do ukazania wszechmocy Boga (prefacja w I Modlitwie eucharystycznej o tajemnicy pojednania). Modlitwa i milczenie Modlitwa składa się ze słów i z milczenia. To jak wdech i wydech. Potrzeba jednego i drugiego, by odpocząć w Bogu. Milczenie można stracić przez rozproszenia, natłok spraw,...
Czytaj DalejMilczenie w życiu duchowym (II)
Boimy się milczenia i ciszy. Często przeraża nas to. Przy tej okazji warto zdać sobie sprawę z bardzo ważnej rzeczy – milczenie Boga. Zanim Bóg powiedział „niech się stanie światłość” – milczał. Jakby z tego milczenia Boga rodzi się świat – przestrzeń, w której żyjemy, która jest naszym domem. Czy Bóg jest obecny w naszym świecie w sposób oczywisty? Nie! Objawia się i zarazem ukrywa. Posyła swoje Słowo i zarazem milczy. Odkryć milczenie Boga i się nim zachwycić – milczeniem, które bardziej może przemawiać niż wiele słów. Jak wielu ludzi denerwuje milczenie Boga. Jak często Bóg jest uważany za kogoś, kto w obliczu naszych nieszczęść i trudności – milczy i nic nie robi. Tak często nas ono denerwuje, wkurza,...
Czytaj DalejMilczenie w życiu duchowym (I)
Milczenie to nie tylko kwestia braku słów. To skupienie, które przeżywamy, to wyciszenie myśli, emocji, wyobrażeń i całego świata potrzeb i pragnień, które w nas są. Wyciszenie – po coś! Milczenie i mówienie stanowią człowieka – są jak wdech i wydech, jak skurcz i rozkurcz serca. Jest to coś istotnego dla naszego życia. Można powiedzieć, że człowiek jest stworzony przez Boga za pomocą Słowa, ale w klimacie… milczenia, kiedy Bóg tchnął w jego nozdrza tchnienie życia. Oddech Boga, Jego tchnienie – odbywa się bez słów. Jest milczeniem. W tym właśnie akcie człowiek staje się istotą żywą. Idąc dalej tym tropem mamy cały ciąg milczenia i mówienia, które jest swoistym continuum. Bóg przyprowadza do człowieka...
Czytaj Dalej