O bliskości
Gdy Jezus ujrzał go leżącego i poznał, że czeka już dłuższy czas, rzekł do niego: «Czy chcesz wyzdrowieć?» Odpowiedział Mu chory: «Panie, nie mam człowieka, aby mnie wprowadził do sadzawki, gdy nastąpi poruszenie wody. J 5, 1-16 Znów o bliskości… Jezus ujrzał leżącego człowieka. Widział wielu chorych, którzy tam leżeli, ale tego naprawdę ujrzał, zobaczył. W tym spojrzeniu jest intencja patrzenia i spotkania. Jakby mówił „Widzę cię, widzę twoje życie, widzę twoją historię, twoją chorobę. Widzę cię.” Bo ktoś może na mnie patrzeć i mnie nie widzieć. Może we mnie widzieć swoje projekcje, swoje oczekiwania względem mnie, może widzieć swojego ojca lub matkę… może to wszystko widzieć. Ale nie...
Czytaj Dalej